
Pewnie jest jakiś wygodny wzór do policzenia w pamięci...gaski pisze: niektórzy to nawet tabel nie używają
Kiedyś z gwiazd potrafiłem policzyć która jest godzina. Już go nie pamiętam. Było to mniej więcej tak: Polarna to środek tarczy. Tylne koła dużego wozu to wskazówka. Odczytana godzina razy dwa, wynik odjąć od szerokość + jakaś liczba stała. Jak wyjdzie za dużo to jeszcze odjąć od wyniku 24 i była aktualna godzina. Z gwintem rurowym pewnie jest podobnie: Zmierzyć średnicę zewnętrzną i odjąć cztery skoki gwintu i pomnożyć przez współczynnik skąpstwa na materiale zależny od chciwości producenta.
