Znaleziono 4 wyniki

autor: pitsa
27 maja 2024, 11:50
Forum: Na luzie
Temat: Ekoparanoja
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 3553

Re: Ekoparanoja

drzasiek90 pisze:A gdzie ma być zapisany sposób szyfrowania

Mam na pulpicie grafikę w której tylko ja widzę parę podręcznych haseł. Tak samo można zrobić z kartą zamawiając taką z własną grafiką.
autor: pitsa
27 maja 2024, 09:03
Forum: Na luzie
Temat: Ekoparanoja
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 3553

Re: Ekoparanoja

Metoda szyfrowania pinów kwadratowych (pin nie jest pinem tylko sposobem jego zbudowania na panelu bankomatowym):
4233 - kwadrat mały z trzecim rogiem odgiętym w 3 stronę czyli 1249
4211 - kwadrat mały z pierwszym narożnikiem w 1 stronę czyli 1689
4331 - kwadrat duży z trzecim rogiem w 1 stronę czyli 1357
4351 - kwadrat duży i piątka zamiast 1 nogi czyli 3579
4547 - kwadrat wokół piątki ale 4 spadła na 7 czyli emblemat hakerski bez 9
autor: pitsa
12 maja 2024, 05:59
Forum: Na luzie
Temat: Ekoparanoja
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 3553

Re: Ekoparanoja

Ej, nie można tak nadużywasz przykładów i ich rozciągać. :-)

Trzeba jeszcze pamiętać, że kluczyka jest jeszcze przycisk zamknięcia od wewnątrz.

Gdy siedzisz w komputerze z dostępem do internetu i wydaje ci się, że jesteś sam to możesz być w błędzie. Ktoś lub coś czeka na okazję. Jakiś złodziej, który może otworzyć ci drzwi na skrzyżowaniu albo wybić szybę i zabrać coś co zostawiłeś na widoku.

Jeden młody admin myślał, że jest sam. W katalogu z exploitami zrobił sobie dwa podkatalogi i podpisał je tak, że było wiadomo w którym są te działające. Wybrałem sobie najprostszy i takim sposobem ze zwykłego usera pierwszy raz zostałem adminem. ;-)
autor: pitsa
10 maja 2024, 16:22
Forum: Na luzie
Temat: Ekoparanoja
Odpowiedzi: 164
Odsłony: 3553

Re: Ekoparanoja

Oj tego Novella to nie lubiłem, wolałem dłubać w Solarisie. Ten unix to były moje początki, potem doszedł slackware z dyskietek, a pocketlinux to był mój terminal wejścia z dowolnego peceta. To były czasy, że można było sniffować sieci lokalne, buszować po systemach i ogrywać słabych administratorów zdobywając roota eksploitami (np. przez ksh) i trzeba było walczyć przed tymi co z zewnątrz próbowali się dostać. Człowiek jest zawsze tym słabym ogniwem, więc nie dziwię się, że tak rozdzielone jest używanie komputera na roota i userów. Na przykład gdy rozkręciły się strony oparte na wordpressie i fora jak to, serwery były jak sito. Wystarczyło, że jeden user nie zaktualizował swojego wordpressa, a można było dostać się do całego systemu i dowolnie mieszać u innych userów. Parę razy śledziłem na bieżąco ataki i znajdowałem na stronach rankingowych tych hakierów. Ale czasy się zmieniają, nie ma telneta i ftp, zastąpione przez ssh i scp.

Dla mnie stała praca z konta roota jest jak zostawianie kluczyków w stacyjce na stacji benzynowej. Wysiadam, zamykam samochód i tankuję. Kluczyki mam zawsze w swojej kieszeni. Dobrze jest mieć wypracowane zasady bezpieczeństwa i trzymać się ich. To tak jak umycie rąk przed jedzeniem. I umycie owoców przyniesionych ze sklepu. Ale jeśli jesz ze swojego ogródka, masz do siebie zaufanie, to spoko, siedź sobie na roocie jak ci tak wygodnie. Wystarczy raz dać: sudo adduser tux root. :-)

Sorry, za offtop. Ciężko zmienić siebie a co dopiero cały świat. Ale komuś i jakoś to się udaje. Kiedyś to był hitler i stalin, a teraz to kto tak miesza?

Wróć do „Ekoparanoja”