
Najpierw potrafią przygotować, ustawić, sprawdzić, a z czasem jakoś zapominają części swoich umiejętności przesuwając granicę między tym co do nich należy, a tym co ma zrobić ktoś inny, bo oni się nie znają.

Mniejsza odpowiedzialność, mniej roboty, mniejszy stres... czemu ja mam to robić? podwyżki nie dajo to sam sobie biorę obniżkę obowiązków....
Z innej strony sprytny operator czasem sam przejmuje obowiązki technologa i kiedyś nim zostaje.
