Dzięki za podpowiedź. Nie obejrzałem, bo mam uczulenie na takie fora. Z wypowiedzi domyśliłem się jakie były efekty. Jeszcze sprawa materiału z jakiego wykonano sztućce. Pozostaje pytanie o to, czy przy minimalnej mocy (jeżeli mikrofala ma możliwość regulacji) i krótkim czasie efekt będzie podobny. Moja mikrofala ma minimalny czas 10s ale można wcześniej wyłączyć ręcznie. Hartowanie tym sposobem byłoby bardzo atrakcyjne. Dzięki zjawisku naskórkowości można uzyskać hartowanie powierzchniowe.
Ze względów podanych poprzednio nie mam odwagi wypróbować tej metody na mikrofali mojej Jedynej Małżonki .

upadły_mnich pisze:Naprawdę: nie mam doświadczenia w stalach jakimi operują koledzy ale tę lubie bo da się ją pospawać i ulepszyć cieplnie prawie w mikrofalówce

Tu się wcisnę - czy ktoś próbował wykorzystać domową mikrofalówkę do obróbki cieplnej? Jaki maksymalny "wsad"? Czy potem grozi rozwód ?