Cześć Kolego!
Coś sie tak zawziął na tę "LIRĘ" ? Nie gniewaj się, ale to
cóś 
nazywane jest gitarą i już.
Jakby się bardzo uprzeć to mamy jeszcze do dyspozycji mandolinę, bałałajkę i parę innych w struny szarpanych.
Liczę na Twoje poczucie humoru i mam nadzieję, że się nie pogniewasz.
Pozdrawiam.
Andrzej