Przesympatyczne wyjaśnienie. Jeżeli już to wolę literaturę w języku niemieckim, w angielskim jestem słabszy. Ma kolega dar prostego wyjaśniania skomplikowanych rzeczy. Pozazdrościć wiedzy, pewności i życzliwości. Nie kwestionwałem wiedzy kolegi, opisałem tylko to, co było dla mnie niejasne.
Pozdrawiam.
P.S. Forum jest po to żeby się dzielić swoją wiedzą. Ale do tego trzeba być jeszcze mądrym.
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Oszukuje mnie falownik albo producent silnika?”
- 15 sie 2014, 21:20
- Forum: Na luzie
- Temat: Oszukuje mnie falownik albo producent silnika?
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1283
- 15 sie 2014, 16:08
- Forum: Na luzie
- Temat: Oszukuje mnie falownik albo producent silnika?
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1283
Nie przekonał mnie kolega, poślizg występuje ZAWSZE, inaczej silnik indukcyjny by się nie obracał - brak SEM na wirniku. Oczywiście wartość poślizgu zależy od obciążenia. Co do "odczytania kąta wirnika" - nie widzę możliwości jeżeli nie ma sprzężenia zwrotnego. Może tylko pracować z zadanym algorytmem przesunięcia kąta między fazami w zależności od prądu i nastawionych obrotów.mc2kwacz pisze:Bo w sterowaniu wektorowym falownik jest w stanie "odczytać" w czasie rzeczywistym kąt silnika a więc i jego obroty. I powinien tak sterować silnikiem, żeby obroty były równe zadanym. Tak więc w sterowaniu wektorowym pojęcie poślizgu (w sensie stałego uchybu pod stałym obciążeniem) w ogóle nie powinno występować.
Poślizg to jest przy hamowanie silnika pod obciążeniem. Występuje kiedy silnik jest sterowany BEZ sprzężenia zwrotnego.
Co do przedostatniego zdania - silnik normalnie pracuje pod obciążeniem i stąd zawsze ma poślizg. Chociażby wentylator i łożyska też stawiają opór.
Przyznam się, że nie rozgryzałem dokładnie sterowania wektorowego, raczej "po łebkach". Jeżeli Kol. może rozwiać moje wątpliwości bedę zobowiązany.
- 15 sie 2014, 02:57
- Forum: Na luzie
- Temat: Oszukuje mnie falownik albo producent silnika?
- Odpowiedzi: 11
- Odsłony: 1283