Silnik grzeje się nie wskutek poslizgu a stratach na rezystancji uzwojeń, przemagnesowywania rdzenia i strat na prądy wirowe. Przekroczenie maksymalnego prądu spowoduje głównie wzrost strat wskutek przekroczenia indukcji maksymalnej rdzenia i strat na rezystancji uzwojeń (rośnie z kwadratem prądu). Żeby nie było nieporozumień - przyjmuję, że mówimy o pracy ciągłej, nie o przełączaniu na czas rozruchu.teddy bear pisze:Silniki obrabiarek zwylke pracują z częstymi przerwami, dlatego efekt grzania silnika wskutek nadmiernego poślizgu może być niezauważalny.Andrzej 40 pisze:To co szanowny kolega pisze jest możliwe tylko wtedy, gdy silnik jest sterowany z falownika TYLKO powyżej pewnej częstotliwości, przy której mimo 400V nie przekraczamy prądu znamionowego silnika. Zejście na 50Hz (60Hz w krzemowej dolinie) skończy się spaleniem silnika. W twierdzenie "dość powszechnie" niezbyt wierzę, moim zdaniem dość rzadko.
Nie wiem jak sparametryzowany jest przemiennik Kolegi MIKI .
Jeżeli punkt fn jest ustawiony na 50 Hz, to w całym zakresie obrotów silnik będzie miał zwiększony poślizg i zaniżony moment obrotowy. Przy 50Hz będzie to M=1/1,73 co daje 0,58 Mzn.
Przesuwając fn na 50/1,73, do 29Hz można cieszyć się momentem znamionowym, powyżej niestety moment obrotowy będzie spadał do podanej wcześniej wartości.
pozdrawiam
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Wiertarka WS-15 - silnik nie zaczyna kręcić”
- 17 wrz 2013, 23:23
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Wiertarka WS-15 - silnik nie zaczyna kręcić
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3846
- 17 wrz 2013, 22:19
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Wiertarka WS-15 - silnik nie zaczyna kręcić
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3846
Coś tam wiem, chociaż konstruktorem silników nie byłem. To co szanowny kolega pisze jest możliwe tylko wtedy, gdy silnik jest sterowany z falownika TYLKO powyżej pewnej częstotliwości, przy której mimo 400V nie przekraczamy prądu znamionowego silnika. Zejście na 50Hz (60Hz w krzemowej dolinie) skończy się spaleniem silnika. W twierdzenie "dość powszechnie" niezbyt wierzę, moim zdaniem dość rzadko.teddy bear pisze:Szanowny Kolego.Andrzej 40 pisze:A niby czym - mniejszym prądem? Silnik straci na mocy, ale do zniszczenia to daleka droga. W odwrotnej sytuacji to byłaby prawda - silnik w trójkąt, zasilanie 3x400V i otrzymujemy dym .
Zastrzeżenie - dotyczy to silników 3-fazowych z możliwością konfiguracji 3x230V trójkąt i 3x400V gwiazda.
Twoja wypowidź świadczy, że mało wiesz o silniikach elektrycznych.
Powiem Ci tylko, że dla silników trójfazowych 230/400V dość powszechnie stosuje się konfigurację trójkąta do pracy przy 400V, ale to już materiał na odrębny post.
Przepraszam za OT.
pozdrawiam
Pozdrawiam.
- 17 wrz 2013, 21:07
- Forum: INNE MASZYNY i URZĄDZENIA
- Temat: Wiertarka WS-15 - silnik nie zaczyna kręcić
- Odpowiedzi: 25
- Odsłony: 3846
A niby czym - mniejszym prądem? Silnik straci na mocy, ale do zniszczenia to daleka droga. W odwrotnej sytuacji to byłaby prawda - silnik w trójkąt, zasilanie 3x400V i otrzymujemy dymteddy bear pisze:Jeżeli przemiennik jest zasilany z sieci 230V, o silnik wiertarki przekonfiguruj w trójkąt 3x230V (warunek konieczny) inaczej zniszczysz silnik. pozdrawiam

Zastrzeżenie - dotyczy to silników 3-fazowych z możliwością konfiguracji 3x230V trójkąt i 3x400V gwiazda.