Mariuszczs pisze:samo łożysko jak ma owal to nie wyczujesz różnych oporów, bo okrągłe wrzeciono będzie równo się kręcić i w kwadratowym otworze

Swięta prawda, tylko praktycznie po dłuższej eksploatacji każdy z tych elementów będzie trochę zniekształcony, oczywiście kwestia na ile i czy da się to wyczuć. Jeżeli róznice w oporach będa wyraźnie wyczuwalne, to tak jak kol. pisze - wrzeciono do przeszlifowania.
Najlepszym rozwiązaniem byłby pomiar wrzeciona, ale to wymaga odpowiedniego wyposażenia.

Dziękuję za uznanie, ale niespecjalnie na nie zasłużyłem. Tu są naprawdę dobrzy znawcy tego tematu jak np. kol. (w kolejności alfabetycznej) BYDGOST, pukury, RomanJ4 ......... i wielu innych. Ja jestem elektronikiem i to tylko moje hobby.
Nie podałeś typu swojej tokarki i odpowiedzi będą trochę na wyczucie. Warto zmienić wszystkie łożyska żeby ponownie nie rozbierać za chwilę wrzeciennika, tym bardziej, że ceny łożysk tocznych nie są porażające. Dorobienie łożyska ślizgowego jest już kosztowne i, jeśli jeszcze można, taniej jest doskrobać. Sadzę, że na FORUM są koledzy, którzy mogą to łożysko dorobić.
Przy okazji prośba - pisz krótszymi zdaniami i włącz "Sprawdź pisownię".

Łożyska ślizgowego nie powinno się zaciskać zbyt mocno. Najlepszym sprawdzianem zbyt mocnego zaciśnięcia jest grzanie się łożyska powyżej +/- 40 stopni.
Owal panewki można sprawdzić kręcąc wrzecionem po zdjęciu paska napędowego. Jeżeli jest owal to będa zmienne opory przy kręceniu.
Przyczyną drgań może być też pasek klinowy lub niecentryczne koła pasowe. Warto to sprawdzić.