Jacy ministrowie taka oświata i to od lat. Teraz nawet w nazwisku ma błąd ortograficzny. Mamy nauczanie bezstresowe, bezmyślne oparte na najgłupszych amerykańskich wzorach. Zamiast myślenia testy. Prawa ucznia bez egzekwowania obowiązków. I to nie jest wina nauczycieli a sporej części rodziców i równie inteligentnych ich dzieci. Uważają, że przedszkole i szkoła mają im wychować potomstwo, bo oni nie potrafią i im się nie chce.
Idiotów zawsze było i jest więcej niż geniuszy. Niestety taka jest statystyka

.
Jak mówił klasyk - praw fizyki pan nie zmienisz

. A w nauce nie ma demokracji i trzeba się z tym pogodzić i dostosować do tego. Wniosek jest prosty - starajmy się być dobrzy w tym, w czym potrafimy i co lubimy.
Idiota to człowiek, który nie rozumie, że nie rozumie

.