Do przeróbki, w zależności od szczęścia - na złom albo na imadłoantekboodzik pisze:No, a co z tym imadłem krzyżowym? Te co można dostać za nieco ponad stówkę nadają się do czegokolwiek?


P.S. zastanów się nad nabyciem trochę lepszej zabawki prod. ZSRR - bywały na Allegro NOWE po 200,-zł. Właśnie do toczenia z ręki, cięcia, szlifowania, polerowania itp. Zwało sie to "Umiełyje ruki", było małe (przy wsuniętym "łożu" ca 40-50cm), miało silnik na którego osi mocowało się narzędzia lub kieł zabierakowy, na przesuwnym "łożu" (2 pręty) mocowany kieł oporowy, szufladkę na części i magazynek na noże do drewna z rękojeściami (3 szt w zestawie) +2 klucze. Mój kolega pastwił się nad tym 2 lata dorabiając elementy drewniane do swojej produkcji i nie był w stanie tego zajechać. W sam raz do dorabiania kołków i nie tylko.