Na płytce zostały końcówki przewodów. Jeśli na pozostałej części aparatu też zostały przewody, to można po kolorach ustalić połączenia. W podstawowej wersji aparat nie miał fotopowielacza tylko fotoelement ( chyba podwójny). Do kalibracji spektrometru niezbędna jest lampa sodowa. Zasilanie 6V na 2 przewodach po prawej stronie płytki - widok na elementy. Po lewej będą przewody do miernika i od fotoelementu. Przed uruchomieniem wymienił bym dwa kondensatory elektrolityczne (te aluminiowe walce po prawej ) , bo po tylu latach raczej już straciły parametry. Jeśli mi Kolega prześle dokładniejsze zdjęcia to postaram się zdjąć schemat. Proponuję przejść na Tlen, bo nie wiem, czy ten temat jeszcze kogoś interesuje ([email protected])
Pozdrawiam
Andrzej

Witam
Próbowałem coś wyciągnąć od byłych serwisowców. Pamiętają tylko, że zewnętrzny zasilacz miał 6V prądu stałego i zasilał również żarówkę. Miernikiem był mikroamperomierz taśmowy o zakresie chyba 10 mikroamper (być może różnicowy, ale za to nikt nie da głowy). Wzmacniacz był na tranzystorach germanowych w układzie różnicowym. Potencjometry regulują "0" i wzmocnienie. Schemat jest prosty do odtworzenia dla elektronika i proponuję wykorzystać kogoś znajomego. Jeżeli chodzi o odtworzenie całego spektrometru, to ze względu na nietypową konstrukcję jest to raczej niewykonalne. Do czego to ma służyć, bo nie wiem, czy warto się tym jeszcze bawić. Prostszy i lepszy układ można zrobić na odpowiednim wzmacniaczu operacyjnym.
Pozdrawiam
Andrzej

To jest płytka od zabytkowego spektrometru Specol (lata 70 ubiegłego wieku) prod. NRD, używany w laboratoriach szpitalnych, obecnie chyba już nigdzie nie używany. Serwisowały Zakłady Techniki Medycznej w każdym mieście wojewódzkim i może tam ktoś jeszcze ma schemat. Do czego to ma służyć?