po prostu wez prostokatna rure z zaokraglonymi rogami. ladnie ja papierem i pasta wygladzic. rolki beda odpowiednio szersze ale to dobrze bo lozyska stozkowe tez bywaja dosyc szerokie. no i masz sztywniejsza os niz w przypadku samego plaskownika.

[ Dodano: 2004-08-04, 20:53 ]
tak z ciekawosci. w czym rysowales swoje rysunki?

[ Dodano: 2004-08-05, 00:51 ]
niezla cena za 4 szt i sruba kulowa.
http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?Vi ... 85821&rd=1

mysle o czyms takim


musisz wytoczyc tulejki co powinno kosztowac kilkanascie zl za szt. do srodka wkladasz po 2 lozyska stozkowe - odwrocone wzgledem siebie. do tego plaskownik albo rura prostokatna. takie prowadnice sa stosowane w niektorych rozwiazaniach. do tego masz mozliwosc regulacji ew. luzow


co do sruby to masz racje. tez tak myslalem ale jakos sie ludzilem ze moze nie trzeba. jednak dodatkowe koszty. z paskami rowniez nie jestem do konca przekonany bo one przeciez maja jakas rozciagliwosc. moze pojsc na calosc i dac dwa silniki rownolegle?


widze ze proponowales cos podobnego ale nie bylo to zbyt stabilne. proponuje Ci dac jako prowadnice rure prostokatna ok. 80x40x5 z zaokraglonymi rogami. one sa dosyc dokladnie zrobione (zimnowalcowane) wiec nie powinno byc problemu.


w zalaczeniu katalog profili

strasznie to skomplikowane. nie mowiac o braku sztywnosci. mozna to zrobic o wiele prosciej. pozniej Ci cos narysuje.

to raczej prowadnice do szuflad niz do frezarki cnc. przenosza sily (490 N) ok 20 krotnie mniejsze od najmniejszych prowadnic kulkowych (8kN) typu SRS HSR.

jakby ktos chcial to mam do oddania 8 nowych lozysk liniowych jak te (25mm) http://medias.ina.de/medias/de!hp.ec.br/KB;alN3z3VgCsb7
za 20 zl szt. planowalem na nich zrobic frezarke ale zminila mi sie w miedzyczasie wizja.

[ Dodano: 2004-08-02, 21:21 ]
ok. skonczylem rysowac moja frezarke


z ta sruba posrodku to raczej ciezko bedzie.

sorki Adam bo chyba sie wladowalem ze swoim postem w Twoj.

chce uzyc takich oto prowadnic http://www.thk.com/technical/seihin_en.html
one przyjmuja naprawde duze obciazenie i sa praktycznie bezluzowe.

po prostu chce przykecic do wozkow prostokatna rure i juz. wg mnie czym mniej polaczen tym lepiej.

to bedzie mala kolizja z osia Z

prowadnice leza na rurze. otwory chyba sa co 60mm (M4). z ta sruba chyba masz racje. ja sie jednak wstrzymam na razie. najwyzej dokupie.

Wymiary osi to: 1400, 820, 350 mm
Prowadnice to THK 15 z podwojnymi wozkami.
Materialy ktore chce obrabiac to drewno, aluminium, w porywach miedz. Jeszcze nie skonczylem osi Z bo nie wiem jakie dostane prowadnice.

O jakim katowniku mowisz? W ktorym miejscu? Oczywiscie wzmocnienia jeszcze pewnie dojda. Wszystko okaze sie praktyce.

W razie czego dodanie drugiej sruby w osi X nie bedzie problemem - poza dodatkowym kosztem, ktory i tak juz mnie przeraza. Masa maszyny to jakies 200 kg. Cena mb rury 140x70x8 to 132 zł - dobra stal walcowana z duza dokladnoscia. Kontstrukcja bedzie spawana.

Tez mnie sie podoba ta koncepcja. Mozna obrabiac etapami naprawde duze materialy.

a co sadzicie o takiej konstrukcji.
niebieskie to stal zimnowalcowana 140x70x8, szare 70x30x4

moje podstawowe pytanie to to czy jedna sruba kulowa w osi X jest wystarczajaca? silnik jest naprawde mocny - o to sie nie martwie.