Znaleziono 4 wyniki
- 06 paź 2013, 13:21
- Forum: Obróbka metali
- Temat: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 19349
- 06 paź 2013, 09:12
- Forum: Obróbka metali
- Temat: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 19349
warczp pisze:Takie masz doświadczenia, że im niższy współczynnik refrakcji tym większe zużycie?lewy10psdw pisze:Jest to pełen minerał, współczynnik refraktometru 1, więc i zużycie większe,
Do kolegi zdzicho: czy to takie trudne, że jeżeli chcę uzyskać 7% roztwór, to na refraktometrze przy wsp. 1,6 trzeba mieć 4,375 x1,6 =7% abym tego nie rozumiał ?zdzicho pisze:bo nie wie co ten współczynnik oznacza. To sposób odczytywania wskazania ,a nie rozcieńczania koncentratu. Np.7% roztwór ,to 7 części koncentratu i 93 wody . Współczynnik nie ma tu nic do rzeczy. Tyle ,ze przy współczynniku 2 reflektometr wskaże 3,5%.
Piszę tylko o pomiarze, bo sama kwestia współczynnika nie jest już dla mnie taka łatwa do zrozumienia i po prostu przyjmuję ją bo tak mówią producenci, dla mnie skoro daję 5litrów emulsji + 95litrów wody to mam roztwór 5% a nie 5% pomnożone przez jakąś wartość.
Do kolegi warczp: z tym zużyciem ja wytłumaczyłem to sobie w ten sposób, że skoro stosuję 10% roztwór i używam blasera (wsp 1) i zalewam zbiornik 200 litrów w tokarce to muszę wlać 20litrów emulsji i 180 litrów wody, przy chłodziwie ze wsp 2 muszę wlać 10litrów emulsji i 190litrów wody, w tym momencie mam na refraktometrze 5% x2 =10%, ze zbiornika z emulsją ubyło 10litrów mniej emulsji, więc którego chłodziwa zużyłem więcej? No chyba, że wygląda to w ten sposób, że w obu przypadkach muszę wlać 20litrów emulsji, a przy tej gdzie współczynnik jest inny od równości refraktometr zaniży wskazanie?
Jeżeli chodzi o Blasera, to naprawdę dobre chłodziwo, ale bardzo zakleja maszynę i widoczność jest słaba, Blaser zaproponował nowe chłodziwo BC25, ale beczka 200l kosztuje około 5tyś netto, więc dlatego zalaliśmy teraz na próbę jedną maszynę cimstarem i jeżeli wszystko będzie ok to na niego przejdziemy.
- 03 paź 2013, 18:02
- Forum: Obróbka metali
- Temat: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 19349
- 29 wrz 2013, 20:43
- Forum: Obróbka metali
- Temat: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 19349
U nas też mieliśmy trochę przygód z emulsją chłodzącą. Pierwsze jakim zalaliśmy to Statoil, totalna porażka, rdzewiały narzędzia, detale, kolor chłodziwa niczym szambo, agresywne dla rąk, śmierdzące. Do tej pory używamy Blasera Blasocut Universal, chłodziwo z najwyższej półki, zero problemów. Jest to pełen minerał, współczynnik refraktometru 1, więc i zużycie większe, jedyny mankament to to, że jest strasznie gęste, przez szybę nic nie widać i zakleja trochę maszynę. Przedstawiciel, który sprzedał mi to chłodziwo przeszedł właśnie do Cimcoola, zaleje nam maszynki na próbę przez co, przejdziemy już na 99% na Cimstara półsyntetyka (cenowo wychodzi lepiej i na dłużej wystarcza), co do jakości wypowiem się za jakiś czas, ale z tego co czytam o chłodziwach na forum i z innych źródeł to Blaser i Cimcool to najwyższa półka. Operatorzy są uczuleni na to aby dbać o chłodziwo, sprawdzają stężenie, do tego raz w tygodniu badają ph. Raz do roku czyścimy układ przez 24h preparatem Grotanol SR-1, rozważam też zakup skimerów olejowych. Odnośnie maszyn które stoją przez dłuższy czas, to najlepiej tak jak ktoś wyżej napisał załączyć raz dziennie pompę na jakiś czas.