mamy od 15 lat rejnboła, jest niedozajechania, po schodach już nie raz się skulał i żyje, kółka super wytrzymałe, na progach drewnianych podskakuje jak na rodeo

miał niedawno specjalną misje - zalało mi szambem piwnice - i on biedny sobie musiał z tym radzić. Jak mu sie zbiornik zapełnił to jakoś nagle zmalały obroty i dobrze, że szybko go wyłączyłem, bałem się, że silnik sie spalił, ale przeżył. No to jeśli przeżył to da raade, i dawaj ... tak ileś razy. Ale nie radze zbyt dużo płynów zasysać, bo może sie źle skończyć
Wady: głośny, no ale silnik odrzutow, no i nie jest lekki