Ciekawe, ale jak materiał ma być gładki i jednolity to i tak całą powierzchnię trzeba przejechać.
Dzisiaj to właśnie zrobiłem. Zacząłem go też mocować resztkami sklejki po bokach, zamiast od góry, bo mocowanie od góry też potrafi wyginać deski.
Teraz klocek jest splanowany z dwóch stron i ma taką samą grubość wszędzie.
Wczoraj też z jednej strony go przefrezowałem 0,1mm, był płaski, ale przez noc trochę się wygiął, parę dziesiątych. Teraz ma 29,5mm grubości, więc jeszcze można go użyć.
Postawię go w pionie do jutra, żeby miał takie same warunki klimatyczne do okoła
