Nie wiem co kol. WZÓR napisze, ale czubka na środku raczej mi powinno być. Musi być trochę z boku środka frezu bo nie będzie materiału zbierał. Wszystkie frezy V jakie widziałem miały co najmniej 0,1 offsetu.
To co widzę gołym okiem to albo czubek jest pod skosem ścięty, albo jest od razu robiony/ostrzony z offsetem.
A może to samo dało by usunąć tą płaską cześć (połówke freza) o 0,1mm więcej?
Niee... chyba to nie wystarczy.
Na tym linku co ostatnio wstawiłem, to nie jest kieszonka po między ramką a literami, tylko tą kieszonkę funkcją V carve robili. Tzn. jak odstęp pomiędzy literkami, czy w literkach się zmniejsza, to frez V frezuje coraz płycej. Tam gdzie jest miejsce robi to na pełną głębokość. Fajnie to wygląda.
Też tak chciałem zrobić ale brzydki wzorek by został na dnie kieszonki.
I ten mosiądz jakiś twardy:-) Strasznie długo czasu to zajmuje.
Kilka ich zrobiłem i wyszło jak na zdjęciu, tylko moja ręczna polerka tego pierwszego trochę się wyślizgnęła z pod kontroli
Maszynka parowa (mojego znajomego) obecnie jest wypolerowana i pomalowana a to jest zdjęcie jeszcze w stanie surowym.
Nic nowego pewnie nie napiszę, bo widać, że frezem 30 stopni nie da się zjechać na 1mm głębokości w najmniejszych zakamarkach.
To było dobrane na oko, bo szybciej czubki frezów pękały. W końcu pękniętym zacząłem robić i wyszło dobrze.
Frez 10 stopni, czubek 0,1mm, Kress 10.000 obr, zanurzenie 0.1, posuw 1mm/sek, mosiądz.
W sumie zrobiłem na głębokość 0,3mm bo też nie wszędzie frez się mieścił. Te małe cyferki mają 3mm wysokości.
Moje 10.000 obrotów to dlatego że nie mogę sobie pozwolić na hałas przy 30.000
Przy 30.000 mógłbym pewnie posuw zwiększyć 3 razy.
][/code]