No też zauważyłem że z węża ogrodowego to mam tak ok 5-6l/min i to jest całkiem sporo, na tyle ciśnienia że paluchem trudno zatkać. I tak samo, wypływ z mojego układu chłodzenia też nie jest taki łatwy do przytkania. I faktem jest że już przy tym przepływie to woda przez rurkę zapier....abyss pisze:Z tak dużymi przepływami jak 20l/min (czyli 0.333l/s!) to bym uważał - bo by ją uzyskać różnica ciśnień musi być spora. Weź butelkę 0.3l i napełnij ją wodą pod kranem w sekundę (z rurką fi 6 czy 8mm - zależy co masz). A to duże ciśnienie z kolei może skutkować efektami jak wibracje a może i kawitacja i potencjalnie łatwym rozszczelnieniem tak rur jak i samej tuby - lustra są zdaje się klejone, prawda?. Trzymał bym się zaleceń producenta lasera (u mnie 2-5l/min)
To v x4 to też bym się obawiał o życie, chyba bym zdławił do max 10l/min
Lustra są klejone, tym razem chłodzone powietrzem, poprzedni tuba miała chłodzone je wodą.
Swoją drogą które rozwiązanie jest lepsze?
[ Dodano: 2017-09-03, 15:08 ]
Ale konkretnie - jaką pompą? Tak żeby porównać parametry, moc, Q, hmaxrsz pisze:Mam 30l zbiornik z pompą zanurzeniową. Taka duża ilość płynu daje mi dużą stabilizację temperatury. Końcówki na tubie mam 10 mm, więc nie ma problemu z uzyskaniem przepływu.Yossarian pisze:RSZ - mógłbyś się pochwalić jak masz rozwiązane chłodzenie że uzyskujesz te 20l/min?
Nie mam żadnych problemów ze szczelnością, drganiami itp. Jako chłodziwa używam mieszanki glikolu i wody w stosunku 1:1.
U mnie też całość wewnątrz jest na króćcach i wężach fi10, na zewątrz pex20, celem zminimalizowania tej części oporów.
Dziś jeszcze będę z powrotem montował ten czujnik przepływu żeby było zabezpieczenie, bo tak to ryzyko, jak tylko coś padnie...
A swoją drogą - raz już mi tubę uratował - właśnie tą co teraz pękła, jak wąż powrotny się wysunął ze zbiornika i wypompowało całą wodę...
