10 letnia OKUMA to poziom nieosiągalny dla firm które tu zostały wymienione,nawet za dwadzieścia lat nie będa robić takich maszyn,co do serwisu oba wymienione przypadki to katastrofa cenowa,terminowa i katastrofa jeśli idzie o podejście do klienta,,potrafią tylko wymieniać podzespoły po kilkadziesiąt tysięcy pln,cztery dni siedzieli przy maszynie,sterowanie bardzo prosty i niepowtarzalny Heidenhain 410, no i oczywiście ,propozycja wymiana sterowania za 70.000 pln, a popsuty był wyłącznik główny za 50 złotych,maszyna pracuje następne kilkanaście miesięcy jak zegarek, ale najlepiej jest dymać klienta w rogi,roboty o których piszesz można wykonać na przeciętnej maszynie,moim zdaniem najważniejszy w tym układzie jest człowiek,ale to tylko moje prywatne zdanie,zrobisz jak zechcesz,napisz za rok albo dwa jak już ci ponaprawiaja te maszyny,ciekawe co wtedy będziesz sądził o tych serwisach
pozdrawiam Krzysztof Jamiński
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Kolejna prośba o poradę w wyborze centrum frezerskiego.”
- 27 gru 2011, 22:52
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Kolejna prośba o poradę w wyborze centrum frezerskiego.
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 8951
- 24 paź 2011, 20:58
- Forum: Inne obrabiarki przemysłowe
- Temat: Kolejna prośba o poradę w wyborze centrum frezerskiego.
- Odpowiedzi: 24
- Odsłony: 8951
sprawa zakupu centrum obróbczego
Wszystko zależy za jakie pieniądze chcesz kupić,jesli idzie o te roboty które chcesz robić to te maszyny wystarczą,to roboty na metrówkę,setka na maszynie nowej CNC to hektar,Moim zdaniem żadna z tych maszyn nie jest warta zakupu,ja kupiłbym maszynę używaną ale renomowanej firmy,HYundai ,Stama,lub coś produkcji Hiszpańskiej,te dokładności o których mówisz wykonuje Rambaudi produkcji włoskiej z lat 1990,przebieg 51.000 godzin,na Niemieckim E-bayu są super maszynki i można kupić za 30.000 euro taką maszyne jakiej Avia nie będzie robić jeszcze długo,jeśli idzie o ryzyko to jest minimalne,sprzedawcy którzy sprzedają na E-bayu raczej trzymają sie zasad i jeśli coś pisze to tak jest,pozatem nigdy maszyna robiona dla Polaka nie będzie tak wykonana jak dla Niemca,to poprostu inna półka, to tak jak by ktoś chciał skopiować Mercedesa
Jesli idzie o Avie ,kiedyś wysłałem im zapytanie o szlifowanie śrub pociągowych ,po miesiącu wydzwaniania jakiś medyk odpowiedział że maszynę mają za krótką,miesiąc zajęło im zmierzenie maszyny,jesli tak samo naprawiają maszyny to katastrofa
Ale to tylko moje prywatne zdanie,decyzja należy do was
Pozdrawiam
Jesli idzie o Avie ,kiedyś wysłałem im zapytanie o szlifowanie śrub pociągowych ,po miesiącu wydzwaniania jakiś medyk odpowiedział że maszynę mają za krótką,miesiąc zajęło im zmierzenie maszyny,jesli tak samo naprawiają maszyny to katastrofa
Ale to tylko moje prywatne zdanie,decyzja należy do was
Pozdrawiam