Ostatnio testowałem moją maszynę bo coś oszukuje 0,02 na wymiarze gdy np. wycinamy sześciokąt lub kwadrat .
Ale dziwne jest to , że np gdy mamy duży pierścień o średnicy np 160 mm i np centrujemy go drutem w środku kilka razy to powtarzalność jest co do mikrona 0,001 .
Nawet robiłem taki test ,że wycentrowałem taki duży pierścień ,wyzerowałem x i y , zerwałem drut ,następnie pojeździłem sobie osiami ( mam 500 x 300 mm) i dałem powrót na x0y0.
Następnie znów dałem na wycentrowanie pierścienia i wszystko wyszło do mikrona, góra 0,003.
czyli śruby , łoża powinny być OK czy tak ? Z pozycjonowaniem i powtarzalnością nie ma chyba problemu.
Na czujniku zegarowym też mieści się w setce jak powracam osiami na 0 .
Jednak gdy sunę osią krokowo po mikronie to dopiero po 10-15 mikronach zegar reaguje ,czy to jest ten luz ?.
Gdy natomiast jade po setce to czasem się zawiesza i nie idzie równo . Np. zadam 20 setek krokowo to na zegarze wychodzi np 22 ,ale zawsze wraca na 0 . Nie kumam właśnie tego.

Nie bawiłem się jeszcze w kalibracje śrub czyli "pitch error " czy backlasch bo nie kumam jeszcze tego , nie wiem do czego służą dane parametry w maszynie bo np. dla osi X jest chyba z 70 kolejnych parametrów pitch error i tam są wartości 0 ,-1 ,1 lub 2 . Jest też parametr backlasch.