Kimli działa bezbłędnie. Trzeba tylko w ustawieniach filtra eksportu PLT
wybrać punkt zerowy rysunku z lewej strony u dołu i to wszystko.
Można jeszcze zwiększyć rozdzielczość w ostatniej zakładce, o ile pamiętam.
Program Kimli, w zależności od wybranych ustawień, importuje taki rysunek
z uwzględnieniem oryginalnego zera rysunku. Można również używać
różnych kolorów linii rysując w Corelu i wtedy program Kimli pozwala na tworzenie
osobnych etapów dla każdej barwy, bardzo przydatne przy skomplikowanych rysunkach.
Pozdrawiam, AndrzejJS
P.S.
DXF z Corela też działa świetnie, wszystko zależy od użytkownika
