Witam, chlodziwo ktore przedostaje sie do wnetrza stolu prozniowego
w stanie plynnym latwo oddzielic przy pomocy zwyklego odstojnika.
Zwykly sloik po ogorkach, taki nieco wiekszy, z wlutowanymi w blaszana
pokrywke dwiema rurkami, jedna dluzsza - prawie do dna a druga krotsza
dziala swietnie jako oddzielacz. Na dnie tego sloja moze byc troche oleju
silnikowego w ktorym zatrzymaja sie ewentualne wiory. Te dluzsza rurke,
wlotowa, mozna odpowiednio wygiac tak zeby uzyskac wir ktory pomaga
oddzielic plyn z wiorami od powietrza. Rurke wylotowa umieszcza sie
na srodku pokrywki ,,w oku cyklonu''. Pary denaturatu czy tez wody nie sa
grozne bo pompy prozniowe lamelkowe smarowane olejem maja dosc wysoka
temperature pracy tak ze nawet drobne ilosci plynow ktore przedostana sie do pompy
opuszczaja ja w postaci pary.
Bardzo szkodliwe sa wiory i inne zanieczyszczenia mechaniczne.
Kilka malych wiorkow moze zalatwic pompe.
Trzeba oczywiscie pamietac o oproznianiu tego odstojnika bo pompa nie przezyje
,,zachlysniecia sie'' duza iloscia plynu.
Pompy bocznokanalowe i te z pierscieniem wodnym nie sa tak wrazliwe.
Pierwsza pompe prozniowa zalatwilem wlasnie paroma wiorkami ktore zablokowaly wirnik.
Byla to pompa firmy Leybold do zastosowan laboratoryjnych kosztowala mase pieniedzy
i dawala proznie prawie kosmiczna! Nagle sie zatrzymala.
Zanioslem ja do przedstawiciela firmy z żądaniem naprawy w ramach gwarancji. Facet w bialym
ubraniu roboczym rozebral pompe i pokazal mi te wiory wcisniete miedzy wirnik a sciane komory.
Oczyscil wszystko, zlozyl, i sprawdzil jakosc prozni przy pomocy swojej aparatury i oddal mi
pompe proszac zebym bardziej uwazal.
Pozdrawiam
AndrzejJS
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Sterowanie smarowaniem/chlodzeniem bimbrem ;-)”
- 21 lis 2010, 07:00
- Forum: CNConv
- Temat: Sterowanie smarowaniem/chlodzeniem bimbrem ;-)
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2655
- 20 lis 2010, 17:56
- Forum: CNConv
- Temat: Sterowanie smarowaniem/chlodzeniem bimbrem ;-)
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2655
Stosunkowo duzo graweruje i frezuje w aluminium i w praktyce okazuje sie ze zuzycie
denaturatu to okolo 100 ml do 300 ml na godzine. Czasem troche wiecej, wtedy
kiedy wycinam duze przedmioty w blasze aluminiowej wtedy jednak pompa prozniowa
uzywana do mocowania materialu na stole odsysa wiekszosc oparow poprzez przefrezowany
slad w materiale. Wydech pompy jest wyprowadzony na zewnatrz budynku.
Raz tylko doprowadzilem do malej katastrofy (opisalem to w innym temacie i dostalo mi sie od forumowiczow!!!)
ale wtedy doslownie stworzylem idealna sytuacje do eksplozji.
Nie mam specjalnej wentylacji w pomieszczeniu gdzie stoi maszyna i po kilku godzinach pracy
czuc wyraznie zapach denaturatu ale nie bardziej niz wtedy kiedy uzywamy go jako srodka
myjacego.
Pozdrawiam
Andrzej
denaturatu to okolo 100 ml do 300 ml na godzine. Czasem troche wiecej, wtedy
kiedy wycinam duze przedmioty w blasze aluminiowej wtedy jednak pompa prozniowa
uzywana do mocowania materialu na stole odsysa wiekszosc oparow poprzez przefrezowany
slad w materiale. Wydech pompy jest wyprowadzony na zewnatrz budynku.
Raz tylko doprowadzilem do malej katastrofy (opisalem to w innym temacie i dostalo mi sie od forumowiczow!!!)
ale wtedy doslownie stworzylem idealna sytuacje do eksplozji.
Nie mam specjalnej wentylacji w pomieszczeniu gdzie stoi maszyna i po kilku godzinach pracy
czuc wyraznie zapach denaturatu ale nie bardziej niz wtedy kiedy uzywamy go jako srodka
myjacego.
Pozdrawiam
Andrzej
- 20 lis 2010, 17:37
- Forum: CNConv
- Temat: Sterowanie smarowaniem/chlodzeniem bimbrem ;-)
- Odpowiedzi: 10
- Odsłony: 2655
Witam, poniewaz z elektronika nigdy nie bylem ,,za pan brat'' chcialem kiedys ten problem
rozwiazac mechanicznie. Jakas krzywka na osi Z i odpowiedni zaworek odcinajacy doplyw
rozpylanego chlodziwa. W ten sposob latwo by zapewnic odpowiednio wczesne wlaczenie
chlodzenia i nieco opoznione wylaczenie. Niestety skonczylo sie na planach. Rozwiazanie
elektroniczne byloby o wiele bardziej eleganckie konstrukcyjnie i dawaloby wieksze mozliwosci.
Mechaniczne tez powinno dzialac. Wszystko zalezy od wykonania.
(A ja do dzisiaj otwieram i zamykam recznie dwa kraniki do denaturatu i dwa do
sprezonego powietrza
.)
Pozdrawiam
AndrzejJS
rozwiazac mechanicznie. Jakas krzywka na osi Z i odpowiedni zaworek odcinajacy doplyw
rozpylanego chlodziwa. W ten sposob latwo by zapewnic odpowiednio wczesne wlaczenie
chlodzenia i nieco opoznione wylaczenie. Niestety skonczylo sie na planach. Rozwiazanie
elektroniczne byloby o wiele bardziej eleganckie konstrukcyjnie i dawaloby wieksze mozliwosci.
Mechaniczne tez powinno dzialac. Wszystko zalezy od wykonania.
(A ja do dzisiaj otwieram i zamykam recznie dwa kraniki do denaturatu i dwa do
sprezonego powietrza

Pozdrawiam
AndrzejJS