Napięcie jest obojętne. Jest tam układ czopera który kontroluje prąd. Ma to być silnik bipolarny. Co do prądu to patrz 2 posty wyżej(wypowiedź kolegi morswin)

Sterownik ten oparty jest na scalaku TA8435H. Producent na stronie http://www.atnet1000.com/pdf/TA8435H.pdf podaje, że ma on prąd średni 1.5A/fazę, natomiast prąd szczytowy jest o 1.41(pierwiastek z 2) większy. Producent podaje, że jest to 2.5A. Sprzedawca podał zgodnie z danymi producenta .

Do tego sterownika możesz podłączyć silnik o prądzie nie przekraczającym 2.5A/fazę. Twój ma 2A/fazę. Oczywiście możesz dać większy silnik, ale na tym sterowniku mija się to z celem, ponieważ zasilając go obniżonym prądem uzyskasz mniejszy moment niż on ma.


Moja maszyna przy polu pracy 330x330 ma wymiary zewnętrzne 500x600.

Silnik tak na oko ma gdzieś 1Nm. Do PCB będzie jak znalazł, a do tych sterowników i tak większych już nie założysz(za mało prądu dają, z tego co pamiętam tam jest chyba 1.5A/fazę). Sterownik ma mikrokrok 1/8 to dobrze. Czyli da ci to 1600 kroków na obrót silnika. Dla śruby o skoku 4mm da to 0.0025mm/krok silnika. Co do wrzeciona to do PCB powinno starczyć. Powodzenia w wykonaniu projektu .

PS. Ja też jestem na etapie projektowania mini frezarki .

Witam

IMO w każdej osi możesz zastosować inny silnik.Głównym paramem na jaki należy zwrócić uwagę to moment tych silników, który musi być odpowiedni do danej aplikacji. Im większe silniki zastosujesz tym większe prędkości osiągniesz na danej maszynie. Zależnie jakie silniki wybierzesz dobierasz sterowniki. Następnie w programie sterującym określasz liczbę kroków sinika na jednostkę posuwu i program zajmuje się przeliczaniem wszystkiego. Pamiętaj, aby użyć sterowników z mikrokrokiem.