Znaleziono 8 wyników

autor: daniel.stachurski
27 sty 2011, 00:04
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

ezbig pisze:Pamiętam, że wiele osób pytało o wykorzystanie amortyzatorów. Odpowiedzi były wszędzie te same. Amortyzatory nie są tak utwardzone jak wałki na prowadnice i łożyska szybko je niszczą.
Moge odpowiedziec pewna historyjka z dzisiaj. Otoz bylem rano z moimi ulubionymi amortyzatorami Bilstein w ich firmowym serwisie i cala reszta okazala sie po 7-8 latach uzytkowania zlomem (w terenowym aucie, z dziurawymi oslonami), a jak to okreslaja tloczyska (czyli po naszmu walki/prowadnice; w tym przypadku akurat fi16) bez zarzutu. Takze z tym lepszym utwardzaniem to chyba bym polemizowal, choc z pewnoscia sa amortyzatory i "amortyzatory".

Ja mialem natomiast odwrotna obawe, iz moje laczenie bedzie niszczyc lozyska. O prowadnice z amortyzatorow sie nie boje, bo a) mam je za darmo, b) jesli sie syzbko zuzyja od lozysk, to co najwyzej szybciej bede je musial wymienic na prawdziwe prowadnice fi25. Zawsze to stowka do wydania na maszynke mniej na poczatek ;-)
autor: daniel.stachurski
26 sty 2011, 22:36
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

Zmodyfikowalem nieco plan maszynki zgodnie z uzyskanymi poradami:
ObrazekObrazek

Mocowania prowadnic planowalem poczatkowo na lozyskach samonastawnych w obudowach (tanie, dobre i gotowe do kupienia). Maja jednak jedna zasadnicza wade - sa duze i jakos slabo mi sie mieszcza - zostawilem jedno na rysunku dla przykladu, ktore jest dla walka 20mm, a nie 25 jak w moim przypadku (planowalem przetoczenie koncowek walka). Dlatego chyba raczej wykonam nieduze klocki stalowe, ktore beda mialy centralna srube mocujaca walki (prowadnice) w ich osi, a one same beda pozycjonowane na dwoch srubach wspawanych w rame. Bedzie zatem mozliwosc korekty ustawienia prowadnic, gdyby byla taka koniecznosc.

Mocowanie silnikow chce wykonac podobnie jak ma to opracowane sponsor forum - na walcowym bloku lozyskujacym. Nie wiem wprawdzie z czego wykonany jest blok akcesoria.cnc, ale ja mam na to przygotowany pret alu fi 80. Lozyska zgaduje, ze sa tam przewidziane skosne dwurzedowe 3200RS. Troche mi tylko ten silnik sterczacy poza obrys ramy nie pasuje, ale na razie nie mam lepszego pomyslu.

Przy okazji chcialbym pokazac prety fi 25 z odzysku, ktore mialbym ochote wykorzystac. Pochodza ze zuzytych amortyzatorow samochodowych, ktore pozyskalem i rozgrzebalem. Niestety nie maja wymaganej dlugosci i musialbym polaczyc po dwa kawalki (mam cztery), zeby uzyskac dwie prowadnice po 50cm kazda. Ale nie wiem czy to w ogole sensowne rozwiazanie, choc juz kiedys laczylem dlugie prowadnice fi16 - wyszlo bardzo przyzwoicie, bo rysa byla ledwo "zauwazalna" paznokciem.
ObrazekObrazek
autor: daniel.stachurski
17 sty 2011, 21:51
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

No niby moge, ale wyobrazalem sobie, ze bedzie niezwykle ciezko tak mocowane prowadnice ustawic w odpowiednich miejscach. Naczytalem sie na tym forum pytan "o ile sie ugina prowadnica" i ze jak pada odpowiedz np. "o dwie dychy" to slabo. Albo ze tak zle ustawione, ze potem silnik musi miec "mega moment", zeby przewalczyc opory pozycjonowania prowadnic, a wystarczylby nieduzy gdyby bylo wykonane precyzyjnie. Zeby miec jakakolwiek szanse na korekte ustawienia prowadnic musze zostawic jakis luz w otworach na te prowadnice, a to bedzie niejako oznaczalo ich zawieszenie "w powietrzu". Jedyne co bedzie ograniczalo ich przemieszczenie podczas pracy to jakas podkladka i sruba napinajaca i ich tarcie o ceownik.
Dla osi X pokombinuje jeszcze z osadzeniem prowadnic w lozyskach samonastawnych w obudowach UCFL, bo powinny mi sie zmiescic. Dla Y moze jednak inaczej zamodeluje element ceownika do ktorego maja byc mocowane prowadnice, to moze tez jakos zmieszcza sie lozyska UCFL i problem mi sie rozwiaze - bedzie podparcie dla prowadnic w ich promieniu i da sie skorygowac ich polozenie na srubach mocujacych obudowy lozysk.

Poza wszystkim, fajne rozwiazanie z trzecia prowadnica w Y - widzialem te zdjecia wczesniej, ale nie "zajarzylem" atrakcyjnosci tego rozwiazania. Pojde w tym kierunku, bo kolejny dylemat jaki mialem polegal na zbyt malym rozstawie prowadnic Y, tj. zbyt malej odleglosci pomiedzy nimi (chcac je "upakowac" w pojedynczym ceowniku 120mm). Jesli dodam trzecia prowadnice pod gorna belka i nawet pojedyncze lozysko na niej, to daje dodatkowa sztywnosc (choc wprowadza dodatkowy element do spozycjonowania wobec pozostalych). Wozek/suwak mam obecnie narysowany w postaci sporej kostki alu, wiec pokombinuje z takim rozwiazaniem. Czy twoj wozek wykonany jest z litego materialu, czy to tylko takie wrazenie ze zdjec?
autor: daniel.stachurski
16 sty 2011, 23:41
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

kamar pisze:Przykręcana rama jak najbardziej. Chodzi mi o mocowania kolumn. Sztywność ramy nie przełoży sie na sztywność zetki a chyba o to chodzi. Zrobisz jak uważasz.
Troche nie zrozumialem powyzszego... Rame, w ktorej osadzam os X spawam i do niej przykrecam brame. Brama sklada sie z kilku podstawowych elementow z ceownika, ktore tez ze soba spawam. W tym calym ukladzie musze precyzyjnie zamontowac prowadnice i po to wymyslilem sobie te plaskowniki alu jako "przymiary" rozmieszczenia prowadnic. Ale moze ja wydziwiam i wystarczy jak napne prowadnice pomiedzy elementami z ceownika (prowadnica nawiercona na koncu i nagwintowana; wkrecam tam srube, ktora przechodzi przez nawiercony otwor w ceowniku - moze niezbyt ciasny otwor zeby zapewnic mozliwosc jakiejs regulacji ustawienia)? Nie pasuje mi jednak, zeby robic to tak bez zadnego podparcia - nawet cienki element alu wymusi okladny rozstaw prowadnic i bedzie stanowil dla nich jakies podparcie. Czy to bez sensu i mozna to zrobic prosciej/lepiej?
autor: daniel.stachurski
16 sty 2011, 22:32
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

Możesz mi wytłumaczyć po co dajesz solidny ceownik 125mm. Zeby do niego przykęcić blaszkę 10mm ?
Tak jak juz pisalem wczesniej, nie jestem w stanie wykonac precyzyjnie otworow na walki i lozyska srub w pospawanej ramie. Przed spawaniem - w poszczegolnych elementach to raczej bez sensu, bo przy spawaniu (ze wszystkimi sztuczkami z krepowaniem, wstepnym spawaniem zeby zlapac pozycje elementow) to sie nieco odksztalci. Dlatego wymyslilem sobie, ze rama ma byc solidna podstawa, a do niej przykrece nawiercone precyzyjnie elementy alu, ktore zachowaja rozstaw prowadnic i srub, a bedzie mozna skorygowac ich ustawienie na srubach.
autor: daniel.stachurski
16 sty 2011, 22:08
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

Poniewaz okazalo sie, ze w 3-milionowym miescie prawie nie ma juz miejsc, gdzie mozna kupic profile na metry (zamkneli Centrostal przy Lopuszanskiej, gdzie zaopatrywalem sie od lat; miejsca oferujace szeroki wybor sprzedaja tylko cale sztangi - p..przeni hurtownicy!), zmienilem profil zamkniety na ceownik hutniczy 120x55, ktory akurat mam (a w zasadzie moge dostac odpowiedni kawalek na wymiane - za pozyczenie migomatu). Tym samy staram sie narysowac moja maszynke skladajac rame z tego materialu.
Dolna rama i brama maja byc spawane. Rama po spawaniu bedzie przefrezowana od gory i od dolu. Brame chcialbym jednak zrobic przykrecana, co akurat dla tego materialu i sposobu laczenia powinno byc dostatecznie sztywne.
Obrazek Obrazek

Dlugosc prowadnic X (fi25) wychodzi obecnie 500mm, dlugosc prowadnic Y (fi20mm) 420mm. Zastanawiam sie, czy plaskownik alu grubosci 10mm jest wystarczajacy do solidnego pozycjonowania prowadnic. Na pewno w odroznieniu od poprzedniego profilu zamknietego, bede probowal napinac prowadnice, bo ceownik to wytrzyma bez deformacji.

Rama dolna to nieco ponad 24kg, brama ok 22kg (tylko ceownik).
autor: daniel.stachurski
09 sty 2011, 23:46
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

qubek333 pisze:Wszystko fajnie. Tylko wątpię, że na wałkach 240mm uzyskasz 200mm zakresu w osi Y.
Sluszna uwaga.
qubek333 pisze:Po spawaniu dobrze dać konstrukcje do wyżarzania, w celu uniknięcia naprężeń i możliwych późniejszych zwichrowań konstrukcji.
Troche w zyciu spawalem i akurat co do wyzarzania takiej ramki to chyba jednak nie warto. Uzyskac mozna zniwelowanie naprezen powstalych wskutek miejscowego nagrzewania materialu podczas spawania (slabe miejsca na granicy spawow), ale ma to sens chyba jedynie tam, gdzie wytrzymalosc konstrukcji jest "wyzylowana". Nie sadze, aby profil 100x50x4 poddal sie malym silnikom z ich przelozeniami, chocbym frezowal na tym 100 lat.
autor: daniel.stachurski
09 sty 2011, 19:53
Forum: Frezarka - konstrukcja metalowa
Temat: Mała stalowa frezarka do alu
Odpowiedzi: 25
Odsłony: 9110

Pozwolilem sobie "podlaczyc sie" pod ten watek, zeby nie zakladac nowego, a akurat temat jest odpowiedni.

Planuje wykonac maszynke mniej wiecej taka, jak na obrazkach:
Obrazek Obrazek

Glowne zalozenia i dane:
Pole robocze mniej wiecej 300x200. Obrobka metali miekkich, glownie aluminium, moze przy okazji takze grawerowanie plytek dla elektroniki.

Konstrukcja ma byc mozliwie solidna i odpowiedniao ciezka dla stabilnosci, wiec wybralem profil stalowy 100x50x4. Calosc spawana, choc przegladajac forum zaczalem sie zastanawiac, czy nie pokusic sie o przykrecana brame. Daloby to wieksza "mobilnosc", ale z drugiej strony nie ma to jak spaw i maszynka nie wychodzi az taka wielka, zeby nie miescila sie do przecietnego samochodowego bagaznika.

Stolik planowalem wykonac z kawalka stali grubosci 10mm z nawierconymi otworami M8 do mocowania obrabianych detali. Stolik w osi Z na walkach fi25 (bo takie akurat mam z odzysku), do tego lozyska liniowe osadzone w bloczkach eluminiowych (180x60x80) przykreconych do stolika od spodu. Dodatkowo jakis element i podfrezowania pozycjonujace bloczki wzgledem stolika, aby zapewnic dokladnie izometryczne pozycjonowanie. Walki prowadace osi Y (narysowane dlugosci 240mm) i Z (wymagany zakres Z rzedu 100mm) planowalem fi 20. Do nich podobnie jak do osi X, bloczki alu z otworami na lozyska liniowe.

Naped osi X przez srube trapezowa 16x4, dwie nakretki mocowane bezluzowo w bloczkach alu. Sruba mocowana bezluzowo - strona podpierajaca lozysko kulkowe jednorzedowe, a od strony silnika na dwoch lozyskach skosnych.

Silniki mam z poprzednich zabaw cnc 2 szt. 3.1Nm (os X i Y) i 1 szt. 1.9Nm (os Z). Sterowniki mam 2 szt. M542, a trzeci sie jakos dobierze/dorobi. Silniki X i Y w osiach srub trapezowych, przeniesienie napedu poprzez sprzegla rotex (fi zewn. 25mm).

Po spawaniu ramy dalbym ja do sfrezowania w plaszczyznie rownoleglej do stolika, aby uzyskac rowna powierzchnie i punkt odniesienia dla pozycjonowania calej reszty. Niestety jest to mozliwe bez bramy, ktora musialybm wspawac dopiero pozniej, co niestety z duzym prawdopodobienstwem, moze zwichrowac wyrownana rame (spawam TIG-iem, mam dostep do duzej plyty spawalniczej do krepowania spawanych detali). To tez jest wiec argument za przykrecaniem bramy, ktora takze mozna podrownac na frezarce gdyby byla osobnym elementem.

Co do samego osadzenia walkow prowadzacych plan jst taki, aby precyzyjnie wykonac elementy z mojego ulubionego plaskownika alu 100x10 (na rysunkach w kolorze zielonym), z ktorych wykonane bylyby otwory na walki i lozyska srub trapezowych. Takie obsadzone elementy bylyby osadzone w ramie i wstepnie przykrecane srubami na przestrzal przez scianke ramy stalowej, a po sprawdzeniu ustawienia zakolkowalbym to wiercac na przestrzal na jakis wbijane koleczki. Nie wiem tylko, czy to sensowny pomysl, ale nie mam innej mozliwosci precyzyjnego wykonania otworow w zespawanej ramie.

Na koniec jeszcze o elektrowrzecionie. Poniewaz mam "wiaderko" zajezdzonych szlifierek katowych (zwykle wybuchaja przekladnie), postanowilem uzyc silnika i jego obudowy dorabiajac jakby szlifierke prosta (ktora tez mi jest potrzebna), ale z korpusem fi 43.
Obrazek
Takie elektrowrzeciono chcialbym zastosowac na poczatek, bo wykonam je tanio i sadze, ze nie bedzie najgorsze do moich zastosowan. Docelowo wolalbym cos mocniejszego z przekladnia, ale to juz inna historia.

Gdyby ktos z Was mial ochote wyrazic swoja opinie...

Wróć do „Mała stalowa frezarka do alu”