Może będzie zamiast wzorów itp - zaopatrzyć się w wałek fi25 o długości 1m - podeprzeć go na końcach , a na środku położyć obciążenie - niech to będzie 40kilo , pod wałkiem oczywiście czujnik zegarowy (najlepiej o dużym skoku żeby skali nie brakło) i wtedy będzie dokładnie wiadomo co i jak.
Dodam iż miałem "przyjemność" testowania wałków fi40 w podobny sposób , zamontowanych na maszynie , nacisk na np oś Z powodował wygięcie wałków X na tyle dużo iż koniec freza "wędrował" sobie o dobre kilka mm.
Oczywiście do zadania siły używałem tylko napędu mięśniowego , ale nie musiałem wkładać jakiegokolwiek wysiłku aby spowodować znaczne wygięcia.
Tak więc podsumowując podpierania albo nie - każde rozwiązanie jest dobre jeżeli spełnia postawione wymagania.
Oczywiście wzory nam wiele powiedzą - ale np biorąc pod uwagę gotową maszynę , gdzie wałki X są nie podparte , oś Z czyli wrzeciono jest na samym dole , tworzy się tym samym dość znaczne ramie , teraz próba frezowania w np MDF-ie frezem fi 8 z zagłębieniem 2mm

Pozdrawiam