Zapewne chodziło Ci o AlphaCAM, do tokarek naprawdę za***isty, ma takie bajery jak np. sterowanie dwoma synchronizowanymi nożami. Bez problemów da się w nim zrobić przechwyty do przeciw wrzeciona czy sterowanie chwytaków lub podajników. Oczywiście jeśli jest napędzane narzędzie, frezowanie na czole na walcu czy na dowolnej płaszczyźnie da się spokojnie zrobić. Wszystko idzie dość łatwo zrozumieć - po jednodniowym szkoleniu naprawdę "śmigałem na tokarce"
Co do centrów obróbczych no to tu muszę przyznać, że AC jest trochę trudniejszy do opanowania ale po roku pracy muszę powiedzieć, że ma co najmniej jedną naprawdę istotną zaletę, po prostu wszystko da się w nim zrobić. Jeśli maszynka jest w stanie to zrobić to zaprogramujesz to również w AC, jedyne co Cię ogranicza to wyobraźnia,hehe.
Co do Solida to import jest bezproblemowy, zwyczajnie przeciągasz plik bryłki na ekran i po imporcie. Teraz ją sobie obrabiasz jak chcesz.
Na nim pracuje więc go "chwalę", jeśli jesteś zainteresowany kupnem CAMu to dzwoń po firmach i pytaj czy do Ciebie przyjadą na prezentację, z tego co wiem większość poważnych dystrybutorów tak robi(nie wiąże się to dla Ciebie z żadnymi kosztami - poza stratą godzinki lub dwóch), niech Ci porostu pokażą na żywo to co chcesz zobaczyć.
I jeszcze jedno, zapewne w każdym CAMie da się (lepiej lub gorzej)pracować, jednak najważniejszą częścią jest postprocesor ze słabym PP nawet najlepszy CAM będzie do d... dlatego jak będziesz rozmawiał z jakimś dystrybutorem to nie zapomnij spytać o PP - skąd je biorą(piszą sami czy może mają jakieś gotowce,a może piszą im "Niemcy" i przysyłają)? Jakie mają doświadczenie(ile mają wdrożeń)? Czy dają jakąś gwarancję - w sensie jeśli wykryjesz błąd w PP w dwa miesiące po wdrożeniu to czy Ci to poprawią? itp.
Wydaje mi się, że lepsze są te firmy które same piszą PP a to dla tego, że gotowce rzadko działają w 100% a "Niemiec" przecież nie przyjedzie wdrażać maszyn. Do tego łatwiej u takich firm o jakąś "gwarancję".
Ale walnąłem wypracowanie,
Pozdrawiam,
