Takie uszkodzenia to najczęściej złe podłączenie podanie zmiennego na szynę DC nie mówię że to Ty ktoś wcześniej mógł popełnić błąd tym bardziej że złącze jest dwupoziomowe, kiedyś ze 20 lat temu były to częste przypadki mylił ktoś górę z dołem teraz producenci do dzisiaj zakleją naklejkami albo dają plastikowe grzebienie blokujące szynę DC.
Mógł też go ktoś prawidłowo podłączyć pod trzy fazy ale 3x400V a on jest na 3x240V wtedy też mogły wystrzelić kondensatory, nie można też wykluczyć diagnozy kolegi wyżej rozformowany długo leżący kondensator mógł się uszkodzić przy ładowaniu.
To stary falownik ma elementy mocy tzw dyskretne nie jak w nowszych wszystko w jednym module IGBT więc naprawa możne być opłacalna np mostek jeżeli jest typowy coś około 20zl ....

Filtry korzystają z tzw symetrii 3faz a przy zasilaniu z jednej fazy jej brak bo na L1 dajemy neutralny dlatego w niektórych falownikach trzeba je wyłączyć lub przełączyć nie mówię że tu tak jest ale czasami w instrukcji ciężko to wyczytać jest np * odnośnik do innej strony.
A wracając do falownika jak już zadymiło, to rozebrał bym go w poszukiwaniu nadpalonych elementów cyknij fotkę może to nic strasznego.
W każdym razie brak uziemienia jednej fazy czy silnika nie powoduje uszkodzenia falownika, fajerwerki i spore straty są gdy podłączy fazę do szyny DC w niektórych falownikach to tylko jeden zacisk obok...

Nie znam akurat tego falownika ale jak masz DTrke do falownika to sprawdź czy ma ustawienia filtrów na wejściu od strony sieci jak i na wyjściu od strony silnika, nie wszystkie falowniki to maja, czasami inna jest konfiguracja gdy zasilamy z jednej fazy a inna z 3 faz.
Złe konfigurowanie tych zworek powoduje czasami spalenie elementów filtra dlatego należy robić to z dtrką w ręce.
Co do uziemienia zdarzało mi się je odłączać od falownika gdy wybijało różnicówkę by na szybkiego sprawdzić przyczynę i żaden falownik mi się nie uszkodził oczywiście pracować tak nie należy.
Gdy podłączyłeś zasilanie zaświecił ci się chociaż na chwilę wyświetlacz?