Gorzej jak tego wychylenia nie zobaczymy na chińskim czujniku.
Ja spotkałem taki który bicia poniżej dychy nie wykazywał, bo ośka pierwszego koła zębatego (napędzanego od listwy) wyrobiła sobie tak duży luz w otworze że przy wciskaniu trzpienia najpierw przesuwała się razem z listwą aż go skasowała i dopiero wtedy przekazywała napęd dalej.
Polecam każdemu kto ma tani czujnik zębatkowy zdjąć tylny dekiel i poruszając delikatnie trzpieniem przez lupę poobserwować ośkę w otworze...
Nie na darmo niektóre czujniki miały łożyskowanie w tzw kamieniach jak dobre zegarki...