No wybacz nie rozumiem twojej aluzji do mniesmouki pisze:wiesz, jak zdrowie nie ucierpiało to patrzy się na straty materialne, a jak by coś ze zdrowiem, to wtedy mówi się że dobrze że tylko tyle się stało. więc nie ma tu mowy o cenieniu rzeczy ponad zdrowie, bo tylko rzeczy ucierpiały, ja rozumiem rozgoryczenie bo pewnie nie kupiłeś meśka ze stłuczonej świnki, więc można się zdenerwować i mieć obawy że ubezpieczenie nie pokryje, lukadyop, kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień
