vv3k70r pisze:Kermit:
"Owszem,da się pospawać migomatem drobniejsze elementy"
Moim migomatem nawet jeszcze drobniejsze
"Ale wydaje mi sie,że tigiem można jeszcze drobniejsze a przede wszystkim precyzyjniej i estetyczniej."
Dokladnie jak piszesz. Wydaje Ci sie. Zanim na TIGu wejdzie proces, to masz juz tyle ciepla w detalu, ze bez pompy ciepla (chocby "cegly" wlasnie schlodzonego zelastwa") nie wroze detalowi podobnosci do czegokolwiek.
To co dobrym migomatem mozna pociagnac w spoine (blache samochodowa z takich co mozesz od razu sprawdzic, w spoine, nie w hefciki i szpachel) jak pociagniesz TIGiem to takiej sruby dostanie, ze modelu nie poznasz.
"Pamiętam jak kupowałem pierwszego miga,nie było to tak popularne urządzenie wśród amatorów."
Bo migomat to narzedzie przemyslowe. To jest proofi.
"Poza tym,można pospawać miedż i mosiądz."
Sie tak bardzo nie rozpedzaj. Do tego trzeba takiego TIGa, ze wlasciwie nie znajdziesz warsztatu, ktory ma migomat w tej cenie
"No chyba,ze potrzebne są bardzo duże umijętności."
Mniejsze niz w migu, ale troche inne. Nauczysz sie, to nie gryzie.
"Ostatnio spawałem takie cudaczne konstrukcje z drutu fi5.Nie wyszło żle,ale troche poprawek szlifierskich było koniecznych."
Bylo zawalczyc na wysokim amperze i posuwie mniejszym niz trzeba, chlapiac po kropli na niedostatku gazu. Wyspawalem tak duzo sztuki z drutu do gazu
Tylko maszyna musi jeszcze to znosic, chlodzenie palnika i "cofanie drutu" to na poczatek, co likwiduje szlifowanie.
"Miało być z fi4 ale to już była zabawa i zdarzało się przetopić drut."
Z 3.2 tez sie da

A i z cienszego jak masz wprawiona lape.
"Myślę że tigiem nie było by problemu."
Zeby rozpuscic konstrukcje, albo zadac jej takich naprezen ze by sie rozeszla przy stygnieciu?-Zadnych.
Policz ile dzuli ladujesz w zlacze na jednostke wagi materialu dodanego i w jakim czasie TIGiem i MIGiem. I obejrzyj SWC. To Ci duzo powie o tym do czego sluzy TIG.
Mariusz:
"Chłopak ma odłożone 2tysi to niech kupi tiga"
Jeszcze dolozy ze cztery stowki i akuratna kwota na najtansze MMA.
"nauczyc się samemu nie jest trudno"
A pod okiem nauczyciela trudno... widac ktos kto umie tylko przeszkadza
"jak już załapie żeby drutu nie wtykac w elektrodę to będzie szło. Dużo pierdół da sie pospawac bez dokładania spoiwa itd."
Postapiac, przeciez material wezmiesz z detalu, znacyz ze gdzies przy spoinie bedzie ubytek, prawda?
"Z tą miedzią to podobno nie jest tak kolorowo, ale jest spawalana. "
Tigiem w cenie samochodu jak najbardziej. Nowego samochodu.
"Maszynka się przyda - tylko wybierz najlepszą."
Kempi! Kempi, wybierz trojke Panie!
A moze kolega Kermit pojdzie najpierw do paru warsztatow i wezmie do reki i obaczy czy mu sie to nada?
Obaczy, poduma, porowna cos za 2 tysie z tym do miedzi za tysiow czterdziesci... poduma... i wymysli ze ten migomat, jak sie dobrze poustawia to nie jest taki glupi w trybie Double Pulse?
TIG to specjalistyczne narzedzie do materialow WYMAGAJACYCH absolutnie neutralnie doprowadzonej energi. A takich materialow, do ktorych nie wymyslono prostszych rozwiazan jest kilka, i raczej kolega nie bedzie ich spawal.