nie jestem za bardzo obyty w technologii kucia
ale chyba wygladalo by to tak ze bierzemy jakis kawal stali
pret kwadratowy, plaskownik czy jeszcze jakis inny
mamy do tego odpowiedni młot mechaniczny (czy jak to sie nazywa ?)

z odpowiednia matryca do kucia i jazda do przodu
w ilu operacjach kucia mialby powstac gotowy mlotek
nie wiem

moze w dwoch
w jednej nadamy ksztalt
w drugiej wybijemy otwor pod trzonek i mlotek gotowy