Nie jest tak źle z tym obrysowywaniem:
- przygotowuje się wzorcowe pola lutownicze z planowanymi otworami
(po jednym każdego typu)
- połączenia rysujemy jako pojedyncze linie włosowe,
następnie nadajemy im odpowiednią szerokość
- zamieniamy kontury w obiekty
- łączymy otrzymane ścieżki z polami lutowniczymi
- korzystając z narzędzia "obrys" można wygenerować
dodatkowe ścieżki dla freza... itd. itp.

Nie rób z automatu przekształcenia na wektory.
Obrysuj ręcznie np. w CorelDraw.

eksportujesz w formacie plt.

To pozwoli na m.in. poszerzenie ścieżek - ułatwiające frezowanie,
Efekt jest edytowalny - zawsze można coś skorygować.

Jaki ploter/wrzeciono?