Złomowane dyski są towarem powszechnym...
Dostępnym w serwisach PC/sklepach komputerowych.
Lub od znajomych/rodziny.

Od razu po demontażu i ocenie stanu powierzchni talerza,
należy go zabezpieczyć - używam do tego papieru transportowego
do folii samoprzylepnych.

Twórca pomysłu do cięcia używał piły otwornicy
z usuniętym wiertłem pilotującym.

Wg. mniej, jest to metoda na niszczenie materiału.

Zdecydowanie lepiej się sprawdził frez grawerski V
+ ploter.

Krawędzie trzeba wygładzić
+ lustro musi posiadać luz obwodowy w uchwycie.

Uzyskane lustra są dwustronne

Tarcze pozyskane z HDD muszą być metalowe.

Niektóre podobno są ze szkła? (za forum z US)
i wiadomo, że w tym przypadku frezowanie
byłoby co najmniej utrudnione...
nie mówiąc o odprowadzaniu ciepła
podczas pracy w laserze.

Sprawdzałem pirometrem na laserze 60W
- temperatura tylnej części lustra nie przekraczała ok. 35oC
a było to latem na poddaszu

Nikt nikomu nie każe takich luster pakować do maszyny.

Tym bardziej większych mocy.

Łatwym sposobem porównania sprawności luster jest pomiar temperatury.
Czym mniejszy współczynnik odbicia - tym większa temperatura.

Drugim wskaźnikiem jest kształt plamki przy paleniu testowym.

Inną kwestią jest trwałość i odporność na zarysowania przy czyszczeniu.

Też robiłem lustra z dysków - jak najbardziej działają.

Uchwyty luster też sam robiłem:
gotowe jakoś nie chciały się wpasować
w wizję konstrukcji plotera.