upadły_mnich pisze: mam pewną uwagę: kolega stosuje w miarę dobre obudowy łożysk ale do reszty konstrukcji one nie pasują. Są za dobre..

Podszedłem do tego w ten sposób - wole żeby były lepsze niż żeby w ogóle nie działało;) - oczywiście znacznie podniosło to koszt ale to już inna sprawa - za nauke się płaci;)
Może wykorzystam je przy budowie następnej maszynki, ale raczej zrobię wszystko od podstaw żeby nie było sztukaterii - tym bardziej że będe miał możliwość toczenia i frezowania na swoim sprzęcie.

Też bardzo się ciesze że powstała;) oczywiście dzięki wszystkim za uwagi i pomoc, wezme je pod uwage przy tworzeniu następnej CNC oczywiście już całkiwicie w alu, mam nadzieje że będzie do tego okazja;)

cnc2006 pisze: Herman napisz coś więcej: gdzie i za ile kupiłeś wałki, łożyska liniowe,
oprawy na nakrętki i łożyska, śruby, itp.....

Jak wierciłeś (jak dokładnie) no i jaka jest dokładność maszyny?

Śruby trapezowe 10x2 i nakrętki kupiłem w akcesoria.cnc.info, wałki osi X już miałem, na osie Y, Z kupiłem od Poltech CX, oprawy nakrętek zrobiłem z kątowników w zaprzyjaźnionym zakładzie Elat w Gdańsku tam też zrobiłem mocowania silników.

Przed wierceniem robiłem projekt w Corelu, później przykładałem wydruk do sklejki i zaznaczałem miejsca w których mają być otwory. Wierciłem na heblarce z dodatkowym blatem i możliwością wiercenia (na zdjęciu widać kawałek)

Co do dokładności to ciężko mi to określić, nakrętki są pojedyncze na śrubach i pewnie tam za jakiś czas powstaną luzy no i ta nieszczęsna oś Y gdzie dałem za słabe wałki - fi 12 dł. 500mm

ok 800zł netto

pewnie masz racje, tylko teraz nie za bardzo mam nawet jak je rozszerzyć bo maszynka jest za niska, nie przewidziałem tego przy projektowaniu;/ w wałkach są nagwintowane obustronnie otwory fi 5 i dokręcone na imbusy.

Po dwóch miesiącach popołudniowej pracy w końcu udało mi się zrobić swoją pierwszą maszynke;) Oczywiście nie obyło się bez błędów – oś Y jest na prowadnicach fi 12 (i konstrukcja w środkowych partiach się lekko ugina). Do testów musi wystarczyć może później coś zmienie jak będzie mi to bardzo przeszkadzać;) Docelowo jako wrzeciono jest dremelek bo maszynka będzie wycinać otwory w plastiku.
Całość jest zmontowana na sklejce 30mm, skręconej na konfirmaty, oś X to suwnice fi 20 dł. 40cm, łożyska liniowe w obudowach. Kupiłem w dobrej cenie sterowniki (SSK-B01 i SSK-MB) razem z silnikami (1,8V 1,5A 1,8DEG STEP 0,6Nm). Jednostka sterująca to komputerek eBOX-4850 1.2GHz z LPT ze strony: http://www.a2s.pl/ebox-4850-p-4920.html , mały poręczny i spokojnie daje sobie rade.
Budowa tej maszynki bardzo mnie wciągnęła, polecam każdemu, fajna zabawa;)

Poniżej pare zdjęć: