Odpowiem na pytanie - po co mi funkcja "if":

Stosuję ją w celu możliwości tylko i wyłącznie wpisania w tabelę "-" tak zeby było widać tą wartość ujemną (np. -30 stopni)- a po kliknięciu w obszar graficzny w rzeczywistości elementy obracają się względem siebie o 330 na plus, gdyż ustawiłem to tak ze z tabeli nie ejst odczytywana wartość z wiersza 3 jak to ma Solid w domyśle tylko wartośc odczytuje z wiersza gdzie jest własnie ta funkcja a w niej zawarty warunek: Jeżeli B3<0 to 360+B3 a jeżeli B3>=0 to wynik obrotu pozostaje bez zmian.

Mam nadzieje ze w miarę jasno to opisałem - troszkę oszukałem - ale inaczej tego chyba nie da się obejść.

bildder pisze:Zrob sobie w 2007 limit odleglosci lub kata i dodaj takie parametry do sterowania z tabeli.

Mam to wszystko zrobione właśnie na zasadzie limitów kątowch i zakresy obrotów (min -150 max +150) jednak obracając niezależnie czy to w prawo czy to w lewo wartości są odczytywane na plus.
Mówię w tym przypadku o obracaniu elementem a następnie po odświeżeniu patrzę na tabelę i wtedy odczytuję kąty - jak wspomniałem zawszę widzę wartości dodatnie niestety.

Powiem szczerze ze do końca nie wiem o co chodzi z tym "dodaniem tych parametrów do sterowania z tabeli"

O co tu chodzi i jak to zrobić?

[ Dodano: 2009-11-04, 07:04 ]
Nieco odświeżę temat.
kontaktowałem i konsultowałem się z działem wsparcia technicznego SolidWorks.
Stwierdzili ze na obecną chwilę odczytanie ujemnych wartości kątów jak i wartości kątów powyżej 180 stopni jest niemożliwe. Ładnie mi podziękowali że znalazłem ograniczenia o których jako tako nie wiedzieli i... będą nad tym pracować w kolejnych wersjach programu.

Dziękuję wszystkim którzy zainteresowali się moim projektem. Skończę go gdy będzie to możliwe.

Pozdrawiam

Podpowie mi ktoś czy jest możliwośc odczytywania tych kątów do zakresu 360 stopni jak narysowałem w moim poprzednim poście? Czy ten program zawsze bedzie odczytywał do 180 a po przekroczeniu tej wartości będzie liczył od drugiej strony i znów do 180...?

Prosze o jakieś rady. z góry dziękuję i pozdrawiam.

Niestety nie posiadam nowszej wersji Solida jak 2007
I nie mogę przez to otworzyć załączników które podesłałeś kolego bildder.

Powiem tak - narzucać wartość wymiarów mogę - niezależnie od tego czy są one dodatnie czy ujemne - zastosowałem do tego funkcję JEŻELI z excela, niezależnie od wartości excel przelicza poprzez zastosowanie tej funkcji i uwidacznia w tabeli zależnie od wartość plusy bądź minusy.
Jednak jest problem z ich odczytywaniem - mam na myśli kąty ujemne - bo z dodatnimi problemu nie ma.

Dziś kombinując i próbując to zrobić napotkałem na inny problem. Mianowicie wartość kąta jaką Solid odczytuje to 180 stopni i koniec - później mierzy kąt od drugiej strony. Chcę obrócić wałki jeden względem drugiego. Kąt jakim ograniczyłem te elementy zawarłem między płaszczyznami.
Nie znalazłem opcji wyświetlania kąta - przynajmniej nie widzę ani nie wiem gdzie jej szukać

Co do rysunku - przedstawia on wartości kątowe jakie udaje mi się uchwycić - po prawej stronie - od 0 przez 150 i do 179 jest wszystko okej - w tabeli pokazuje wymiary - poprawnie, tak jak tego oczekuję. Jednak po przekroczeniu 180 stopni Program pokazuje w tabeli wartoś kata z lewej strony (zaznaczyłem na czerwono) - a ja chciałbym kontynuację, czyli dopełnienie kąta np do 220 stoni - jest to możliwe? Jaką funkcję (zmianę) nalezy użyć (wprowadzić)?

A moze rozwiązaniem byłaby funkcja zmierz?
Próbowałem tego i tam mogę uzyskać wartości dodatnie położenia punktu - jednak czy jest możliwość wykorzystać tą funkcję w tabeli konfiguracji?

Witam ponownie.

Mam pytanie dotyczące tabeli konfiguracyjnej - bawiąc się napotkałem na pewną nieścisłość/przeszkodę... Mianowicie... Czy jest możliwość wpisania do tebeli konfiguracyjnej wartość kąta na "MINUS"? Czyli np -30 stopni? Wyskakuje mi błąd i komunikat ze jedyne co mogę to wprowadzić wartość w przedziale 0 - 360 stopni.

Jednak ja bym chciał aby za pomocą tabeli i wpisanej wartosci manipulator odchylał sie zarówno na "+" jak i na "-"

Na plus wg obrazka poniżej:


a minus tak


Próbowałem to obejść obracająć kąt nie o minus tylko wpisując warunek w tabelę że jeśli wartość będzie na minus to dodać ją do pełnego obrotu czyli wychodziło np. 360-30.
Wg zdjęcia poniżej


Jednak warunek ten uniemożliwia mi zczytanie wartości kątowych w tabelce po wykonaniu dowolnego ruchu manipulatorem na zasadzie "złap - ciągnij".

I tu moje pytania
1. czy jest możliwość określenia ujemnych wartości katów - na zdrowych zasadach - bez specjalnych "kombinowanych" obejść?
2. Czy aby mieć możliwość odczytu jak i określania położenia punktu końcowego z tabeli muszę utowrzyć dwie tabele konfiguracyjne, czy mogę to zrobić w jednej? (próbowałem stworzyć dwie oddzielne tabelki, jak i dwa różne arkusze excela jednak zawsze odczytywało wartości z pierwotnej tabeli)
3. A może po prostu należy wpisać inny warunek który umożliwi zarówno zczytywanie wartości kątowych jak i ich nadawanie?

Miał ktoś z was kiedyś podobny problem?

Z góry dziękuję za wszelkie wskazówki.

Słowa uznania w Twoją stronę bildder.
Dzięki.


No i jest Kolejny problem...
Chciałbym wartość kąta (z funkcji zaawansowanych wiązań) zobaczyć na złożeniu, po czym klikając na nią umieścić ją w tabeli konfiguracji.

Problem jest taki ze jakbym nie wpisywał i jakbym nie zaznaczał tego na rysunku poprostu nie widzę tych kątów i ich limitów
Kiedyś był taki ładny łuk, na nim wymiar i zakres kątów wg jakich mogą się poruszać między sobą poszczególne elementy - teraz tego nie ma, nie wiem czy w jakiś sposób to wygasiłem - moje pytanie brzmi:
- W jaki sposób można to przywrócić?
- Czy to wogóle jest możliwe aby dało się wstawić w tabelę konfiduracji? Może znikło bo się nie da?
- No i może zapytam jeszcze w inny sposób - próbowałem dokonać wymiaru na złożeniu - ale ma on szary kolor i nie można go kliknąć żeby się wstawił w tabelę - można to jakoś zrobić aby właśnie te szare wymiary były "aktywne"?

[ Dodano: 2009-03-26, 18:14 ]
Sorry za zamieszanie - już wiem ze nie kliknąłem odpowiedniego widoku w adnotacjach

Ale inne pytanie nadal aktualne - chodzi o możliwośc uaktywnienia tych szarych wymiarów

Czyli wychodzi na to ze jeśli układając kolejne równanie nawet zależne od poprzedniego będę miał wszystko podane - to program wszystko przeliczy jak należy? Dobrze rozumię?

Wyjaśnienie bardzo ciekawe i pouczające za co wielkie dzięki Bildder - teraz troszkę zabawy mnie czeka aby to wszystko móc ogarnąć - bo proste się nie wydaje - ale nie osiągają nic ci którzy tego nie próbują.
<Pokłony> w Twoją stronę - zobaczymy teraz jaki pojętny jestem

Nieco odświeżę temat.
Czy może być tak że:

D2=D1+sinD4
a następnie wymiar D3 uzależnić od wymiaru D2?
Czyli przykładowo:

D3=D2 - sinD5

No i tu jest pytanie. Równanie D2 jest uzaleznione od sumy D1+sinD4, program nie pokazuje zadnych komunikatów ale czy on prawidłowo to wylicza?
Wartości co prawda zmieniają się zarówno D2 jak i D3

Czy to jest to co napisałeś?
Cytat:
Ale nie moze byc rownania, gdzie: D2 zalezy od np. D3 gdyz jest on uzywany w rownaniu pierwszym.

I taka zależnośc jednego równania od drugiego jest niemożliwa?

Powiem tak - mam wersję o jedną wstecz od 2008, równania też mam już wyprowadzone.

Teraz jedyne o co mi chodzi to w jaki sposób przenieść je do programu tak zeby to miało ręce i nogi.
Piszesz ze muszą być znane wszystkie parametry - wg mnie wszystko jest dane - bo długości poszczególnych ramion są znane a kąty wg jakich w danej chwili będą pochylone ramiona program powinien sam przyjmować - przynajmniej tak mi się wydaje - tylko na jakich zasadach to wklepać do Solida? No i w jaki sposób - bo to jest coś czego w życiu nie robiłem

No to moze ja zadam pytanie. Mam narysowanego takiego oto robocika przemysłowego:


Chodzi mi o to czy ktoś nie umiałby czasem podpowiedzieć jak rozpisać równia aby uzyskać odpowiednie pochylenia tego robota za pomocą równań w SW. Zrobiłem to za pomocą Zaawansowanych wiązań (ustalenia kąta głównego i skrajnych odchyleń) jednak w ten sposób nie mogę wyliczyć położenia końcowego punktu ramienia i potrzebuję równań. Musza one opisywać dwie osie (zaznaczone na rys), które mają największy wpływ na położenie tego punktu.


Chodzi mi w głównie o zasadę wpisywania tych równań - mam nadzieje ze bedzie to ktoś wiedział - bo jest to dla mnie problem już od jakiegoś czasu i nie mogę go rozwiązać a samouczek jakoś do mnie nie przemawia pod tym wzgędem

Edit:

zapomniałem dodac - wartość kąta na osi 2 (wg moich wyliczeń) jest uzalezniona od kąta na osi 1 wg następującego schematu:


Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki