A więc gilotyna pneumatyczna działa i ma się dobrze.
Niestety sprawa nie była tak prosta jak się pozornie wydawało mnie i zleceniodawcy... na szczeście skończyło się kilka mc temu happy endem.
Co do sugesti dla kolejnych konstruktorów, przy konstrukcji gilotyna pomocny jest:
1) właściwy docisk materiału (blisko noża)
2) duża siła już na starcie, co wiąże się niestety z dużymi przepływami i kosztami- pneumatyka dobrze sprawdza się jedynie wtedy gdy mamy nadmiar mocy
3) nachylenie noża poprawia jakość cięcia, z czasem zobaczymy jak takie nierównomierne obciązenie zniosło łożyskowanie
pozdrawiam
Znaleziono 5 wyników
Wróć do „Jaka siła potrzeba do cięcia forniru”
- 19 sty 2009, 21:32
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Jaka siła potrzeba do cięcia forniru
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5467
- 30 maja 2008, 07:47
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Jaka siła potrzeba do cięcia forniru
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5467
Nikt nie mówił, że jeden siłownik
a nacisk jaki uzyskam to ponad 1200kg (przy 100mmm) i ponad 1900kg (przy 125mm).
Cykl-góra dół zmieszcze w 1,2 s choć oczywiście mogę wolniej. Konstrukcja i tak musi być batdzo sztywna więc stosunkowo niewielkim kosztem mogę te siły zwiększać (oczywiście zwalniająć nieco układ).
Co by jednak nie mówic przecięcia desek bym się nie podjął... widziałem jednak gilotynę, którą mam zastąpić (silnik elektryczny i momośród) i niestety tylko na oko
mogę określi, że uzyskam większą siła, sztyność, bezawaryjność
Gilotya ma ten plus, że mogę na niej ciąć odcinki długości do 1500mm a większość produkcji i tak będzie zdecydowanie krótsza. Jednak brak gilotyny 1500mm daje im co jakiś czas w kość (mają samoróbki na 1000mm).
Zastanawiam się jeszcze czy nie nachylić nieco noża. Gdy prawa stona gilotyny będzie o 50mm wyprzedzała lewą (na długości 1500mm), to prawie o połowę spadnie mi powierzchnia cięcia.
Na koniec muszą nadać CE i tego typu bajery, więc wolę uniknąć wysokoobrotowych maszyn wirujących + odpowiednie osłony + hałas + jakieś zapylenie + zabezpieczenia+ wolniejszy czas cyklu i chyba wyższe koszty. Pewnych rzeczy nie warto robić dla pieniędzy... dla mnie było by to zbyt duże i nieopłacalne ryzyko.
Wielkie dzięki za sugestie. Technicznie maszyna nie wygląda na skąplikowaną... tylko wiadomo, że reszta wyjdzie przy uruchomieniu i eksploatacji.

Cykl-góra dół zmieszcze w 1,2 s choć oczywiście mogę wolniej. Konstrukcja i tak musi być batdzo sztywna więc stosunkowo niewielkim kosztem mogę te siły zwiększać (oczywiście zwalniająć nieco układ).
Co by jednak nie mówic przecięcia desek bym się nie podjął... widziałem jednak gilotynę, którą mam zastąpić (silnik elektryczny i momośród) i niestety tylko na oko


Gilotya ma ten plus, że mogę na niej ciąć odcinki długości do 1500mm a większość produkcji i tak będzie zdecydowanie krótsza. Jednak brak gilotyny 1500mm daje im co jakiś czas w kość (mają samoróbki na 1000mm).
Zastanawiam się jeszcze czy nie nachylić nieco noża. Gdy prawa stona gilotyny będzie o 50mm wyprzedzała lewą (na długości 1500mm), to prawie o połowę spadnie mi powierzchnia cięcia.
Na koniec muszą nadać CE i tego typu bajery, więc wolę uniknąć wysokoobrotowych maszyn wirujących + odpowiednie osłony + hałas + jakieś zapylenie + zabezpieczenia+ wolniejszy czas cyklu i chyba wyższe koszty. Pewnych rzeczy nie warto robić dla pieniędzy... dla mnie było by to zbyt duże i nieopłacalne ryzyko.
Wielkie dzięki za sugestie. Technicznie maszyna nie wygląda na skąplikowaną... tylko wiadomo, że reszta wyjdzie przy uruchomieniu i eksploatacji.
- 29 maja 2008, 22:06
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Jaka siła potrzeba do cięcia forniru
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5467
Ja niestetz nie mam luksusu w postaci 10 bar, ale nie ma tego złego... sterownie chodzi do 8 bar więc nie będę musił go redukować
W ostateczności zastosuję wzmacniacz na siłownikach (przekroje tłoków 100 lub 125, w zaleznosi od wersji na która zdecyduje się klinet, raz tnę na wysuwie a raz na powrocie).
Jeśli możesz to powiedz mi jak łożyskowałeś gilotynę

Jeśli możesz to powiedz mi jak łożyskowałeś gilotynę

- 29 maja 2008, 08:05
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Jaka siła potrzeba do cięcia forniru
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5467
Właśnie robię taka profesjonalną ... 1,5m, gdzie ruch tnący noża wygląda góra-dół. Żeliwo jest stosowane do amortyzacji oraz zachowania zwartości konstrukcji. W produkcji jednkostkowej można to osiągnąć na inne sposoby.Frantz pisze:.Profesionalne gilotyny do cięcia forniru (żeliwny odlew) występuja w długościach noża od 2 metrów do nawet 5.Pozdrawiam!!!
Będzie w 100% pneumatyczna co obniży koszty. Zabezpieczniea również mechaniczno-pneumatyczne, oczywiście przyciski dwuręcznego sterowania (zgodnie z jakimiś tam normami itp).
Chętnie wykonał bym taką z barierami na sterowniku i hydraulice, tylko wiadomo, że koszty przeniosą się wtedy na klienta. Z tego jak poobserwowałem produkcję, to wersja pneumatyczna jest wystarczająca a bajery były by w tym wypadku przerostem formy nad treścią.
Mam tylko wątpliwości dotyczące ruchu tnącego. Jaki ma wpły prędkośc cięcia oraz jaka jest potrzebna siła... jak zbuduję to oczywiście zbadam (wstępnie zaakceptowanno ok 15 000 N).
Gdybyś jednak miał jakiekolwiek rady lub sugestie to będę BARDZO wdzięczny. Zdjęcia znanych rozwiązań, prowadzenie, cięcia, docisku, panelu operatorskiego, mocowania noża, wskazówki eksploatacyjne

- 28 maja 2008, 07:49
- Forum: Obróbka drewna
- Temat: Jaka siła potrzeba do cięcia forniru
- Odpowiedzi: 9
- Odsłony: 5467
Jaka siła potrzeba do cięcia forniru
Witam,
Zajmuje się maszynami i systemami transporu a przyszło mi zrobić gilotynę do forniru.
Chciał bym znać opienie praktyków jaka ich zdaniem (nie znalazłem wzorów) jest potrzebna siła do przecięcia forniru (grubość np. 20mm).
Nóz będzie standardowy, tzn. grubości 15mm.
Przed nożem będzie oczywiście docisk (przy cięciu stali im bliżej tym lepiej bo materiał się lepiej odkształca
tak w dużym uproszczeniu)... jakie to ma przełożenie na fornir.
Czy prędkość ruchu ma znaczenie, np. do właściwego przecięcia aby fornir nie pękał (myślę, że nie powinno byc problemu bo fornir schodzi bezpośrednio z łuszczarki więc jest jeszcze dość elastyczny).
Wielkie dzięki za jakiekolwiek sugestie
Zajmuje się maszynami i systemami transporu a przyszło mi zrobić gilotynę do forniru.
Chciał bym znać opienie praktyków jaka ich zdaniem (nie znalazłem wzorów) jest potrzebna siła do przecięcia forniru (grubość np. 20mm).
Nóz będzie standardowy, tzn. grubości 15mm.
Przed nożem będzie oczywiście docisk (przy cięciu stali im bliżej tym lepiej bo materiał się lepiej odkształca

Czy prędkość ruchu ma znaczenie, np. do właściwego przecięcia aby fornir nie pękał (myślę, że nie powinno byc problemu bo fornir schodzi bezpośrednio z łuszczarki więc jest jeszcze dość elastyczny).
Wielkie dzięki za jakiekolwiek sugestie
