Używam plotera z nożem aktywnym sterowanego z Macha3. Oczywiście mach3 posiada funkcję kontroli tangensyjności (styczności) jakkkolwiek jest jeden problem.
Kontrola styczności wygląda tak, że np nóż dojeżdża do punktu od którego rozpoczyna cięcie , opuszcza się, podnosi i dopiero ustawia stycznie , opuszcza i tnie. Jak tnie linię złożoną z odcinków , łuków itd wszystko jest OK. Problem znowu się pojawia, kiedy przejedzie w inne miejsce i zaczyna ciąć inny kontur. Znowu nóż ustawiony jest źle (chyba tak jak skończył poprzednią pracę), znowu wchodzi w materiał, cofa cię i dopiero koryguje kąt.
Nie jest to do końca tak jak być powinno, bo tnę materiały mające 40mm i więcej. Nóż oczywiście ma pewną szerokość. Co za tym idzie wbija się w materiał i robi nacięcie, którego być nie powinno.
Czy może ktoś wie czy można tak ustawić program, żeby po dojechaniu do punktu, gdzie nuż ma się wbić , najpierw ustawił się pod odpowiednim kątem a dopiero później zagłębił?