Z tego co się orientuje odparowuje tylko woda, lecz część emulsji ubywa z wiórami czy na detalu. Tak czy inaczej po pewnym czasie stężenie w maszynie wzrasta i to dość znacznie. Jak pracowałem na maszynie to dolewałem emulsji o niższym stężeniu niż zalecane, wszystko się mieszało i sumaryczne wychodziło OK. Podobno dolewanie samej wody jest niemile widziane, czemu, nie wiem.
Odchodząc od tematu, kiedyś rozmawiałem z przedstawicielem i opowiadał o firmie w której coś dziwnego działo się z chłodziwem, wzięli je do badania i okazało się że operator miał za daleko do toalety i "lał" do maszyny
