Witam, zauważyłem, że popularne sterowniki nie mają płynnej regulacji prądu - są z góry ustalone wartości prądów dla fazy. Czy jest to duże utrudnienie podczas instalacji sterownika? Napewno jest to ułatwienie pod jednym względem - nie wymaga manualnego ustalania wartości prądu fazy. Pytam, ponieważ mam za mało doświadczenia z tymi sterownikami...

A ja znalazłem tanią alternatywę dla źródła prądowego - proste?

No i już nie muszę szukać mojego schematu blokowego

Mój projekt jednak pozwala na obsługiwanie silników bipolarnych, prąd nie jest kontrolowany przez PWM, a mikrokontroler(jak sama nazwa wskazuje) kontroluje poprawność pracy układu oraz w przyszłości będzie miał władzę nad zabezpieczeniami i zgłaszaniem błędów pracy.

Blokowy mam na papierze - znajdę to zamieszczę. W internecie jest wszystko, a mimo to telewizory, komputery i wiele innych urządzeń się sprzedaje...

Off-topik się zrobił ... jeszcze raz dzienx za porady i informacje dotyczące profesjonalnego sterownika.

Sorry, ale nie mam zwyczaju ujawniać schematów i opisów projektów osobom trzecim...

Obecnie mam prototypy z dwóch ostatnich wersji projektu. Obecnie poprawiłem trzecią wersję i za jakiś tydzień znajdę czas, żeby zmontować kolejny prototyp.

Projekt jest oparty o mikrokontroler i układ MOS-FET, koszt podzespołów pozostawiam w tajemnicy, ale przy 120,-zł od sztuki zarobek jest interesujący. Mój projekt nie posiada obudowy ze względu na chłodzenie pasywne - wymaga maksymalnego dostępnego przepływu powietrza otoczenia.

Gotowy produkt chcę oddać do byłego technikum, aby go poddać testom. Może nawet sam uruchomię test jak ktoś wyżej napisał - 24h/7dni

Dzięki wszystkim za podpowiedzi ... pomogą mi one stworzyć kolejny projekt o parametrach zbliżonych do profesjonalnych. Obecny projekt pod szlifuję i prosukcja ruszy.

Pozdrawiam,
Marenc

Dzięki "Leoo" za Twój opis i zastosuję wszystkie możliwe zabezpieczenia oraz inne jakie zauważę w produktach na rynku.

Chciałbym tylko, abyście ocenili dotychczasowe parametry pod względem domowego użytkowania tego sterownika. Cały czas podkreślam, że chodzi mi o tanią alternatywę dla drogich sterowników. Ktoś kto buduje własną frezarkę lub co gorsza nie ma pojęcia o elektronice nie zainwestuje 300-400,-zł na profesjonalny sterownik. Wysoki prąd fazy jest atutem, który pozwoli na wymianę silników na mocniejsze bez ingerencji w elektronikę. Sam byłem w takiej sytuacji po wymianie silników na mocniejsze.

Profesjonalny sterownik wymaga przede wszystkim marki jego producenta ... firma modernizujące frezarki lub je konstruująca nie zainwestuje w nawet tańszy sterownik od nieznanej firmy. Oczywiście taki sterownik jest kolejnym projektem, który rozpocznę wkrótce.

Podsumowując ... czy dany sterownik posiada parametry do zastosowań, które wymieniłem powyżej?

Certyfikaty i patenty obecnie pomijam... może uda mi się namówić sponsora, aby zainwestował w projekt.

Z wypowiedzi użytkownika "jarekk" zrozumiałem tylko, że ważną rolę odgrywają czasy załączania/wyłączania ... i rozumiem, że zabezpieczenie prądowe ma chronić sterownik podczas samoindukcji napięcia przy hamowaniu.

Im więcej mi napiszecie, tym lepszy uda mi się zrobić sterownik, a co za tym idzie - pomyślę nad jakąś gratyfikacją

Jakie efekty uboczne masz na myśli? Mój układ jest prosty, a przy sterowaniu krokowym i pół-krokowym większość parametrów przy zmianie elementów pozostaje bez zmian.

O zabezpieczeniach po prostu zapomniałem i pracuję na bieżąco nad uaktualnieniem układu. Chciałbym się tylko dowiedzieć na jakiej zasadzie miało by pracować zabezpieczenie nadnapięciowe.

przy tak dużej mocy ( dla krokówek) sterownik jest drogi

- i tu jest właśnie moja konstrukcja jako alternatywna mająca znieść takie myśli. Sterowniki zaprojektowałem również na potrzeby zamawiającego w celu produkcji frezarek i tokarek numerycznych. W założeniach projektu miałem obsługę silników krokowych 8A na fazę, więc takie są parametry urządzenia.