A JAK JEST Z WSÓŁOSIOWOŚCIĄ, sYMETRIĄ, WALCOWOŚCIĄ, PROSTOPADŁOŚCIĄ. cHODZI MI O TO KTÓRE POWIERZCHNIE WZGLĘDEM KTÓRYCH.

To jak z chropowatością i tolerancjami?

[ Dodano: 2011-12-28, 17:39 ]


Jeśli możesz zerknąc. Chropowatości oraz tolerancje wymiarów naniesione.

Kolejne kilka miut rozmyślem, poprzednio chyba było zle.


[ Dodano: 2011-12-27, 20:15 ]
Student, student.
Z Pitagorasem to jednak dobry sposób. Masz gościu głowe

Studia dla mnie to troche chory system (na zasadzie ucz sie sam). Chociaz zajecia na odlewni polubiłem Rysunek praktycznie opierał sie na dwóch książkach i tym co miałem w liceum.

Moze coś na temat chropowatości oraz tolerancji. Podejrzewam ze są one na zasadzie tu gdzie łożysko takie i takie tu co rowek takie. Mozna to spisać z innego rysunku?

[ Dodano: 2011-12-27, 20:16 ]
A-A dorobiłem średnice dorysowujac okrąg do osi symetri a wynik 15 znikł.

[ Dodano: 2011-12-27, 20:19 ]
Wiekszość osób rysunki "zakupiła" ja jednak chciałem pokombinować samemu.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale na moją głowe tak to ma być.



Jeśli chodzi o rowek: srednica tego elemetu nie wynosi 21.

[ Dodano: 2011-12-27, 19:38 ]
C-C nie kminie, chyba ze jest ok?

Widok C-C poprawiłem, na głównym dorysowałem dwie pionowe linie (krawedz sfazowania.
Jeśli chodzi o B-B to jest to faktycznie w boku, tak jakby na głównym przesuniete w tył. Taki dostałem wałek, chociaż patrzc na zdrowy rozum to tak byc nie moze.
Jeśli chodzi o podciecie to narysowałem to tylko symbolicznie a PN juz określa kształt, u Lewandowskiego jest podobnie pokazane.
Jeśli chodzi o rowek to jest to chyba na pierscien zabezpieczajacy ( pytałem wczesniej czy trzeba wymiarować czy jest do tego zapis w formie PN)
Co do C-C nie mam juz pomysłu (przewymiarowanie)

Teraz wymiarowanie chyba bedzie ok.
To za co bedzie opierdziel?

[ Dodano: 2011-12-27, 01:08 ]
Nakiełek na chama wepchany ale nie miałem innej myśli a gość kazał jeden z PN drugi zwymiarować.

CFA pisze:

chludekr pisze: Tak to wyszło.
.........
Jakieś podpowiedzi?

Ogólnie to porażka.
1. Wymiarowanie bez składu i ładu
2. Odróżniaj linie grube i inne na rysunku - choćby był to szkic.
3. Zaznaczaj osie symetrii - zarówno wałka jak i otworów porzecznych
4. Na przekrojach pokazuje się wszystko to co widać za płaszczyzną przekroju
(jeśli to kłady, to inne umiejscowienie)
5. Przekrój i widok w okolicy C-C - zrób sobie model z plasteliny i zobaczysz co innego.

Tyle w skrócie - są też pewnie inne niedociągnięcia. Do odchyłek, tolerancji czy chropowatości to jeszcze daleka droga.

PS
Naprawdę nie da się podejrzeć jakiegoś poprawnego przykładu i go tylko przewymiarować?

1. Wymiarowanie jeszcze jest nie skonczone
3. To zaostawiłem na koniec żeby sie przecinały w odpowiednich miejscach
4. Juz poprawiłem odwracając A-A w drugą strone
5. Oj chyba jest jednak ok (nie jest to koło, mówiąc prodtym jezykiem ma tak jakby ścięte boki.

Tak to wyszło.
Mam jeszcze kilka pytań.
Na pierscienie osadnicze rowki trzeba wymiarować czy można to jakoś z PN zapisać?
W jaki sposób oznacza sie ścieńcia z prawej stronu np. 2x25, nie moge tego zrozumieć.
Msze oznaczyć toleranvje dwie z czterech: wspólosiowośc, synetrii, walcowości i prostopadłości.
Oznaczenia tolerowania dwóch wymiarów w zapisie liczbowym i dwóch w symbolowym.
Oraz chropowatości.

Jakieś podpowiedzi?

Witam, jeśli moge zając chwilkę.
Jak oceniacie mój rysunek.
Sorki za teli ninie wymiarowe są do wyrzucenia, a caly rysynek do przerysowania dlatego pytam czy wszystko ok.
Mam kilka pytań
1.Na powiekszeniach A i B są podcięcia obróbkowe?
2.Na C rowek na pierścień?
Gwinty dobrze narysowane, jakies wzmocnienia konstrukcyjne powinny być na wałku?
Ewentualnie co jezcze do poprawy.

[ Dodano: 2011-12-26, 02:25 ]