Przymierzałem się do zakupu drukarki do form z mas odlewniczych. Po zapoznaniu się z kosztami eksploatacji, odpuściłem, nie wspominając o cenie samej maszyny ( ponad milin euro ) . Gdyby faktycznie było duże zapotrzebowanie naszej gospodarki to byłby to bardzo intratny interes ale jest jak jest. Do pracy potrzebna jest masa dwuskładnikowa ( oczywiście skład opatentowany ).
Już sam fakt istnienia takiej maszyny rozbudza wyobraźnie.
Podobnie jest z maszyną którą posiada Kolega, chociaż próby z metalem są jeszcze w fazach laboratoryjnych.