więc tak pierwsze wyliczenia pokazały że ugięcie nie powinno przekroczyć 6 mm
siła rozkładana na 2 belki
potem jak zacząłem kombinować to wyszło że 15 mm
to i tak wszystko mało ,
nie liczyłem siły dla złamania belki ale tak pi razy drzwi to ugięcie wyniosłoby sporo ponad 50 mm aby odkształcić belkę
no nic trzeba robić swoje -jak będzie za duże ugięcie dam zastrzały i tyle -to nie jest jakaś szczególnie ważna konstrukcja aby się tym przejmować
Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „ugięcie belki - obliczenia”
- 27 lut 2008, 00:22
- Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
- Temat: ugięcie belki - obliczenia
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 13214
- 25 lut 2008, 22:38
- Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
- Temat: ugięcie belki - obliczenia
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 13214
nie chcę teraz z pamięci cytować bo to dosyć istotne wartości a nie mam ich w domuupadły_mnich pisze:a co Ci nie wychodzi?
bo wstępnie - przynajmniej teoretycznie wychodzi mi ok..
obliczenia robiłem w pracy po wizycie tego inżyniera
byłem nieco zdenerwowany i zwątpiłem w moje obliczenia

jutro wezmę je z pracy i wkleje
- 25 lut 2008, 21:29
- Forum: Obliczenia Mechaniczne / Projektowanie Maszyn / Podstawy Konstrukcji Maszyn (PKM)
- Temat: ugięcie belki - obliczenia
- Odpowiedzi: 5
- Odsłony: 13214
ugięcie belki - obliczenia
witam
znów prosze o pomoc
mam problem z obliczeniem wlaściwym ugiecia belki -wychodzą mi kosmiczne wartości
pewnie gdzieś się pomyliłem
do rzeczy :
jest dwuteownik hutniczy zwykły 100 podparty co 3 metry
po tym torze porusza się wózek z obciążeniem granicznym 1 tony
chodzi mi o ugięcie dwuteownika w miejscu zaznaczonym X czyli jeśli koło wózka znajdzie się w tym miejscu
bo jeśli dobrze kumam to w takim układzie wózka obciążenie będzie najwieksze
jest tu kilku mądrych ludzi dla których obliczenie ugięcia nie będzie problemem
wydaje mi się że dwuteownik 100 w zupełności wystarczy w takim zestawieniu ale dziś nawiedził mnie jeden inżynier i mnie wyśmiał twierdząc że ugięcie bedzie na granicy złamania - nie chciał powiedzieć nic więcej a tylko się śmiał pod nosem tuman jeden
jeśli miał rację to porażka jeśli nie to ja się pośmieję z niego
dla wyjaśnienia to ma być wózek do transportu palet z których kazda waży mniej wiecej 700-800 kg ale i 1 T z samochodu na rampę wyładowczą -odległość około 6 mb nie ma mozliwości podjazdu pod samą rampę -niestety a zrobienie podajnika rolkowego mija się z celem
czyli dwie szyny i wózek
pomożecie ?
znów prosze o pomoc
mam problem z obliczeniem wlaściwym ugiecia belki -wychodzą mi kosmiczne wartości
pewnie gdzieś się pomyliłem
do rzeczy :
jest dwuteownik hutniczy zwykły 100 podparty co 3 metry
po tym torze porusza się wózek z obciążeniem granicznym 1 tony
chodzi mi o ugięcie dwuteownika w miejscu zaznaczonym X czyli jeśli koło wózka znajdzie się w tym miejscu
bo jeśli dobrze kumam to w takim układzie wózka obciążenie będzie najwieksze
jest tu kilku mądrych ludzi dla których obliczenie ugięcia nie będzie problemem
wydaje mi się że dwuteownik 100 w zupełności wystarczy w takim zestawieniu ale dziś nawiedził mnie jeden inżynier i mnie wyśmiał twierdząc że ugięcie bedzie na granicy złamania - nie chciał powiedzieć nic więcej a tylko się śmiał pod nosem tuman jeden

jeśli miał rację to porażka jeśli nie to ja się pośmieję z niego
dla wyjaśnienia to ma być wózek do transportu palet z których kazda waży mniej wiecej 700-800 kg ale i 1 T z samochodu na rampę wyładowczą -odległość około 6 mb nie ma mozliwości podjazdu pod samą rampę -niestety a zrobienie podajnika rolkowego mija się z celem
czyli dwie szyny i wózek
pomożecie ?