witam
nie chce się czepiać ale.......
czy to rozwiązanie jest przetestowane czy też odpatrzone ?
pytam bo tak patrząc na fotke wydaje mi się że podczas pracy ślimaka wraz z napływem wiórow slimak bedzie te wiory odpychal na boki tworząc jakgdyby tuleje/tunel w ktorym sobie będzie chodził
mam taki podobny slimak transportowy który transportuje osady z osadnika i tam ślimak jest w rurze
na calej długości rury od gory jest zrobiona sczelina wsypowa
z prasy wypadają osady i wpadają w tę szczeline i dalej do slimaka
musialem poprawic nieco te konstrukcje bo na początku szczelina byla za duza i slimak wypychal osady do gory z powrtoem w szczeline
jak ja zmniejszylem to jakos to idzie ale nie jest to szczyt marzeń
a tu widzę dosyć dużo miejsca wokół ślimaka ....
życzę aby poszlo bez problemów jakby co to pisz podpowiem co nieco z doswiadczenia
aha te moje osady sa prawie suche i mają frakcje około 0,2-0,5 mm
wióry sa wieksze i mokre -mogą nie zostac "zassane" bo sie obkleją