Niestety problem jest dość poważny i nie chodzi o wibracje silników serwo, bo jeśli są sprawne to powinno się je dać ustawić tak, żeby chodziły płynnie (no chyba że to wyjątkowe wynalazki). Problemem jest przede wszystkim takie sterowanie obydwu silników, żeby była zachowana prostopadłość osi x-y. Nawet najsztywniejsze maszyny o dużej szerokości sztywność skrętną mają niewielka i dlatego stosuje się dwie śruby żeby sie brama nie kątowała. Niestety jak maszyna jest wyłączona to brama jest jak flak. Jak się ją włącza to brama ma dość przypadkowy kąt i należy użyć systemu sterowania, który potrafi wykryć różnicę położenia i ją dociągnąć. Z tego co mi wiadomo żaden z amatorskich sterowników cnc takiej funkcji nie posiada, ale pewności nie mam.
Właśnie brak synchronizacji osi jest jedną z poważniejszych wad ploterów frezujących AXYZ. Z powodu braku synchronizacji błędy przekątnej na nowej maszynie dochodzą do 0.5mm, a po kilku latach pracy to już zupełna loteria. Co włączenie to inaczej. Oczywisty jest fakt, że w tej sytuacji jak, jeden silnik zgubi kroki, np. na skutek przeciążenia na jednym końcu bramy to przekoszenie może sięgnąć kilku milimetrów.