Kolega kombinuje jak koń pod górę. Falownik sam nie daje napięcia w postaci sinusoidy tylko cyfrowy przebieg z modulacją szerokości impulsów (PWM) o amplitudzie napięcia zasilania, czyli 230V *1.41 =ok 325V tak strome przebiegi próbujące naładować kondensatory w serwie powodują ewidentnie przekroczenie dopuszczalnego prądu i falownik się wyłącza. Silnik działa ponieważ jego indukcyjność ogranicza szybkość narastania prądu. Jeśli to ma koniecznie zadziałać to musisz włączyć pomiędzy te urządzenia dławiki, ale i tak cienko to widzę. Najlepiej podłącz tylko dwie fazy z 230 i będzie działać, tylko mocy będziesz miał znacznie mniej do dyspozycji.