Myślałem żeby to wiercić najpierw fi16 lub fi 17. Wiertlem z wymienna węglikowa końcówką, prowadzonym w hartowanej tulei, tak jak sugeruje jasiu..., żeby zminimalizować niekorzystne początkowe wchodzenie wiertla w materiał. Tylko później trzeba wyciągnąć te tuleje, a z pamięcią to rożnie u niektórych bywa, wiec bezpieczniej byłoby do drugiego przyrządu przełożyć. Tam wyprostować otwór http://www.iscar.com/Ecat/item.asp/app/ ... 31/lang/EN
a później rozwiertaczek.
Jeszcze inny patent to najpierw wiertlem http://www.iscar.com/Ecat/item.asp/app/ ... 53/lang/EN
początkowe wejście w materiał powolutku a później ile fabryka dala. Następnie frezik fi 16 z powłoką diamentową po interpolacji kołowej na gotowo. Powierzchnia nie jest aż tak istotna, wiadomo jakoś musi wygladac, ale najważniejszy jest wymiar fi 20H7.
Na tym aluminium szybciutko sie tępią narzędzia, jakieś takie diabelstwo
