Kolego RomanJ4 ja nie robię tak specjalistycznych rzeczy. U mnie jest w użyciu tylko frez palcowy i niekiedy piłkowy. Co do sztywności to sądzę że wałki fi 40 do domowych prac wystarczą. Pozdrawiam.

Ach strach o cos pytac.

[ Dodano: 2011-01-10, 18:58 ]
Kolego Bartosz nie zrażaj się krytyką. Zawsze więcej jest odpowiedzi abyś kupił gotowca. Ja Ci odpowiem, że jeżeli chcesz zrobić coś za grosze, to rób jak ja. Częste wizyty na złomie. Ostatnio zrobiłem frezarkę do Alu i metalu ze złomu (prawie). Poniżej zamieszczam link do zdjęć. Prowadnice stołu + łożyska liniowe + śruba –koszt 50zł. Górny wózek 25zł. Napęd, przekładnia ze starego magla + 2 koła pasowe oczywiście ze złomu. Parę profili zamkniętych. Wrzeciennik, kolumna i silnik miałem ze starej tokarko-frezarki OUS-1. Chłodzenie wspólne z tokarką. Garść elektrod i wiadro prądu. Bez planów i szybko. Dla grzebka wystarczy.
[URL]http://www.kf_ukf.republika.pl/moja_frezarka_2011.htm[/URL]