Zgadzam sie calkowicie z przedmowca, ze lepiej wycierac pupe papierem niz palcem.
Szybciej, wygodniej, bezpieczniej i prawdopodobnie w efekcie taniej wyjdzie zrobic to odpowiednim narzedziem. Ja tak zawsze robie, choc rozumiem, ze inni nie musza. Niekoniecznie wiercilbym gundrillem, bo srednica 17mm jest calkiem spora a glebokosc otworu nie jest zbyt duza.
Ja osobiscie uzylbym do tego typu otworow wiertel tego rodzaju ale nie musza byc akurat tej firmy. Chodzi o typ:
http://www.alliedmaxcut.com/index.php/p ... a-gen2.htm
Nie mam zielonego pojecia czy gundrill bedzie drozszy od wiertla z wymiennymi ostrzami i nie chce mi sie sprawdzac, ale podejrzewam ze tak jest. Jezeli cena podobna, to na korzysc wiertla z indeksowanymi ostrzami przemawia wieksza funkcjonalnosc (jeden korpus wiertla i mozliwosc zastopsowania roznych pod wzgledem profilu zastosowania i gradacji plytek w srednicach od - do) latwiejsze zastosowanie, prostsza konserwacja oraz bezpieczniejsza obrobka.
Znaleziono 2 wyniki
- 13 cze 2016, 22:19
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Wiercenie otworu
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 5011
- 12 cze 2016, 22:23
- Forum: Obróbka metali
- Temat: Wiercenie otworu
- Odpowiedzi: 36
- Odsłony: 5011
Masz tylko zwykle wiertlo krete z HSSu bez wewnetrznego chlodzenia? Trudno, nie szkodzi. Efektywnie nie bedzie, ale zrobic sie da. Problemem jest efektywne usuwanie wiorow z otworu i brak pewnosci ze nie zalegaja w otworze przed kazdym ponownym wprowadzeniem wiertla w otwor. Dlatego tez z tego powodu i z powodu zastosowania zwyklego wiertla HSS IMHO najbezpieczniej wykonac to na manualnej wiertarce poziomej lub na manualnej tokarce.
Nawierc najpierw wstepny otwor krotszym wiertlem o tej samej srednicy co dlugie wiertlo. Wedlug mnie powinien byc conajmniej 2xsrednica, ale lepiej glebszy. Jezeli zaczniesz wiercic od razu dlugim, to wtedy latwo zejsc z osi, a jezeli nawet nie zejdziesz, to raczej na pewno rozbijesz srednice. Twoja tolerancja +0.5 mm to wbrew pozorom wcale nie tak duzo podczas wiercenia.
Od ok 4xD wyjmuj wiertlo, chlodz czubek i czysc otwor co 1/2 kolejnej glebokosci. (ja bym czyscil nie rzadziej niz co 1/3)
Wstepnie zaczalbym wiercic zadajac ok 180 obr/minute z posuwem 0.12 - 0.15/obrot. i uwaznie przypatrywalbym sie wiorom. Nie moga byc brazowe, a fioletowe za zadne skarby i nie moga miec ksztaltow powodujacych szybkie zakleszczanie wiertla. Nie moga byc tez za drobne, bo nie nadazysz z czyszczeniem otwoeru.
Podejrzewam, ze te obroty sa troszke za wysokie jak na ten material, tego typu wiertlo i o ile przy krotszym moga byc ok, to po zmianie na dlugie zmniejszylbym obroty zostawiajac posuw. Obserwuj kolor i ksztalt wiorow, koncowke wiertla i odglosy jego pracy. Piszczenie oznaczac bedzie troche za niskie obroty, a jak zaterkocze, to natychmiast przerwij wiercenie, bo wiertlo stepione i za moment je zlamiesz.
Plyn chlodzoacy podawalbym na wiertlo do otworu, upewniajac sie, ze po kazdym ponownym wprowadzeniu wiertla w otwor doszlo ono do dna, w ktorym skonczylo wiercenie i nie wierce wiorow, bo wtedy najprosciej o zakleszczenie wiertla i jego zlamanie w otworze.
Nawierc najpierw wstepny otwor krotszym wiertlem o tej samej srednicy co dlugie wiertlo. Wedlug mnie powinien byc conajmniej 2xsrednica, ale lepiej glebszy. Jezeli zaczniesz wiercic od razu dlugim, to wtedy latwo zejsc z osi, a jezeli nawet nie zejdziesz, to raczej na pewno rozbijesz srednice. Twoja tolerancja +0.5 mm to wbrew pozorom wcale nie tak duzo podczas wiercenia.
Od ok 4xD wyjmuj wiertlo, chlodz czubek i czysc otwor co 1/2 kolejnej glebokosci. (ja bym czyscil nie rzadziej niz co 1/3)
Wstepnie zaczalbym wiercic zadajac ok 180 obr/minute z posuwem 0.12 - 0.15/obrot. i uwaznie przypatrywalbym sie wiorom. Nie moga byc brazowe, a fioletowe za zadne skarby i nie moga miec ksztaltow powodujacych szybkie zakleszczanie wiertla. Nie moga byc tez za drobne, bo nie nadazysz z czyszczeniem otwoeru.
Podejrzewam, ze te obroty sa troszke za wysokie jak na ten material, tego typu wiertlo i o ile przy krotszym moga byc ok, to po zmianie na dlugie zmniejszylbym obroty zostawiajac posuw. Obserwuj kolor i ksztalt wiorow, koncowke wiertla i odglosy jego pracy. Piszczenie oznaczac bedzie troche za niskie obroty, a jak zaterkocze, to natychmiast przerwij wiercenie, bo wiertlo stepione i za moment je zlamiesz.
Plyn chlodzoacy podawalbym na wiertlo do otworu, upewniajac sie, ze po kazdym ponownym wprowadzeniu wiertla w otwor doszlo ono do dna, w ktorym skonczylo wiercenie i nie wierce wiorow, bo wtedy najprosciej o zakleszczenie wiertla i jego zlamanie w otworze.