Dzisiaj 4 GB kosztuje grosze, więc poniżej nie ma co schodzić.bildder pisze:Ja z doswiadczenie wiem, ze 1,5GB niezaleznie od programu i wykonywanej pracy to minimum, procesory wielordzeniowe w cadach rzeczywiscie nie sa w pelni wykorzystywane, ale zawsze mozna inne procesy przypisac do innego rdzenia.
Dlatego, że CAD'y/CAM'y/MES'y (nie wiem, czy wszystkie) nie w pełni wykorzystują wielordzeniowe procesory, moim zdaniem najlepszym wyborem jest zakupienie procesora z jak najwyższym taktowaniem. W praktyce chyba C2D jest najlepszym wyborem
Przy bliższym zapoznaniu się z tymi programami, każdy okazuje się inny.Bri pisze:... stacji roboczej della (nie znam konfiguacji) kupionej pod inventora ...
CATIA, NX i zapewne ProE (domyslam się, nigdy nie wiziałem ProE ani nie pracowałem) zdecydowanie lepiej wykorzystuja sprzęt i wymagają "słabszych" konfiguracji.
SE, SW i Inventor strasznie zamulają mojego lapka z 2 GHz C2D i 2 GB RAM, gdy NX6 pracuje płynnie na tym komputerze.
Modowałem Radeona 9550 i ... kolory mu się odwróciłybildder pisze:i niech chociaz jedna osoba sie zglosi, ktora z geforca za 500 zl zrobila quadro za 3000 zl...mimo teoretycznej mozliwosci takiej zmiany nie bedzie to chodzilo tak samo. A zaznaczam, ze za wyswietlania grafiki w CADach odpowiada wlasnie karta a nie procesor, procesor jest istotny podczas renderowania np.

Z drugiej strony, na starym Radeonie X1300 składałem modele nawet do 2000 elementów pod NX5.
Komputer pracował w miarę sprawnie.
Tutaj ja pozwolę sie nie zgodzić - konfiguracja komputera jak najbardziej powinna zależeć od programu, z którym się pacuje - jakoś teraz ciężko mi znaleźć link do porównania kart graficznych.bildder pisze:Jeszcze raz zaznacze, iz konfiguracja powinna zalezec od tego co robisz a nie od programu.
W skrócie, NX na kartach ATI FireGL osiąga w przyblizeniu 50% lepszy rezultat w porównaiu do najszybszej karty Quadro.
Podobnie jest z Solid Works - ten deklasuje ATI na katach Quadro.