Pracowałem na takich wtryskarkach - uplastycznianie gumy to temperatura ok 50-80 stC - zależnie od gumy. Uplastycznianie to następuje w ślimaku oraz cylindrze - czyli taka sama lub podobna temperatura cylindra. Forma gorąca - np 240 stC bo guma musi zwulkanizować.
Ślimak jak i cylinder były grzane wodą z tzw centralin i one to regulowały temperaturę.
Często też część formy np kanały były chłodzone do temp uplastycznienia gdyż inaczej guma tam wulkanizowałaby.Sporo maszyn miało na czas wulkanizacji układ wtryskowy odsuwany od formy żeby w dyszy wtryskowej guma nie wulkanizowała od temperatury
Były także prasy ( nie wtryskarki ) z grzanymi formami i inne rodzaje gum do nich gdzie wkładało się odważony kawałek gumy i formowanie następowało przez zgniot, ewentualnie niektóre rodzaje gumy po wstępnym zwulkanizowaniu układane w regałach wulkanizowały ostatecznie w piecu