KEYZOR pisze:Ja to wogole bym z MAGa zrezygnowal i spawal wszsytko TIG ale nie tylko ja tego uzywam.

Chyba tez zostane przy gotowych mieszankach, choc moze sprawdze to rozwiazanie z dwoma rotametrami i bede wypytywal jak to zrobic zeby bylo dobrze.

Mag to tanie spawanie i szybkie. TIG w tej kwesti jest w tyle. Ja TIGa użyłem kilka razy, ze dwa do spawania żeliwa, a reszta to cwiczebnie nierdzewkę i zwykłą

tu masz chińczyka:

http://allegro.pl/reduktor-argon-co2-z- ... 38361.html

Ale tak szczerze to wolałbym kupic dodatkową butlę a własciwie to dawno sprzedałem CO2 i kupiłem na mieszankę do MAGa. Koszty użytkowania większe ale i spawy lepsze.

Napewno będzie działac na dwu reduktorach z ustawionym jednakowym ciśnieniem i dławieniem gazu tego kórego ma byc mniej.
Sprawny reduktor nie pozwala na cofanie do butli. Ciśnienie nie musi byc idealnie takie same - przeważnie reduktory nie spuszczają jak jest za dużo na zewnątrz, spotkałem się z takimi co jak ciśnienie jest za wysokie do ustawionego to spuszczają na zewnątrz, ale to i tak jak jest sporo przekroczone. Rotametry pozwolą ci określic ilości gazu jakie lecą.

argon ma większe ciśnienie w butli,
niestety może zakłucac pracę reduktorów jak nie będzie stałego wypływu w uchwycie tzn jak kończysz spawanie. Jeśli ustawisz równe ciśnienia to powinno byc i przy zamkiniętym ok. Jeśli potrzeba mniej któregoś gazu to zawór dławiący.

wypływac będzię napewno więc nie widzę problemu